Pierwsza sesja treningowa po fatalnym meczu przeciwko Fiorentinie i przed spotkaniem z Juventusem za nami. Luis Enrique pozostaje u sterów. Hiszpan, zaraz przed rozpoczęciem treningu zdobył zaufanie grupy, która potwierdziła szacunek i pełne poparcie dla trenera. Już wcześniej Enrique zdobył zaufanie kierownictwa. Stąd idziemy przed siebie z Luisem Enrique.
Wiadomością dnia, jeśli chodzi o piłkarzy jest powrót Pizarro i Rosiego do regularnych treningów. Obydwaj mają duże szanse powrócić na mecz z Juventusem i przydarzą się na pewno na poniedziałkowe spotkanie w związku ze sporymi problemami kadrowymi. Na boisku nie pojawili się z kolei Burdisso, Kjaer, Rosi i Gago. Piłkarze, którzy zagrali w niedzielę od pierwszych minut przeszli lekki trening.
Gracze pojawili się na murawie o 14:10. O 14:20 rozpoczęły się rozgrzewka i tradycyjna gra w "dziada". Z pierwszym zespołem trenowali Viviani i Caprari. O 14:40 gracze, którzy zagrali od początku meczu z Fiorentiną, rozpoczęli ćwiczenia bez obciążeń. W międzyczasie boisko opuścili Taddei i De Rossi, bynajmniej jednak nie z powodu jakichś problemów. O 14:45 rozpoczęła się minigierka na zmniejszonym boisku:
Zieloni: Okaka, Caprari, Juan, Simplicio, Barusso, José Angel, Pizarro,
Czerwoni: Rosi, Totti, Viviani, Greco, Cassetti, Borriello, Osvaldo.
W Trigorii pojawił się komplet dyrektorów Giallorossich. O 15:10 rozpoczęły się ćwiczenia gry jeden na jednego. W międzyczasie Totti przeszedł do pracy indywidualnej. O 15:20 rozpoczęła się minigierka, w której udziału nie wziął Pizarro. Trener skorzystał z tych samych ustawień drużyn, co w poprzednich ćwiczeniach, Viviani grał jako rozgrywający. O 15:30 sesja treningowa dobiegła końca.
Napisane przez: abruzzi dnia 06.12.2011; 18:22