Za nami przedostatni trening zespołu przed niedzielnym pojedynkiem z Lecce. Drużyna przyspiesza przygotowania, aby zaprezentować się jak najlepiej w meczu 12 kolejki. Dziś, po dniu przerwy do pracy z drużyną wrócił Juan.
Nie trenowali oczywiście Borini, Pizarro i Burdisso. Chilijczyk pojawił się po raz pierwszy od dłuższego czasu na boisku. Sesja treningowa rozpoczęła się o 14:20 od tradycyjnej rozgrzewki. Początkowo na murawie brakowało jedynie Pizarro i Burdisso. Borini trenował lekko na różne sposoby. O 14:30 zespół zebrał się wokół Luisa Enrique tuż przed rozpoczęciem ćwiczeń taktycznych. Podczas tych, gracze zostali podzieleni na trzy grupy:
Żółci: Rosi, Josè Angel, De Rossi, Gago, Totti, Bojan, Borriello,
Biali: Cassetti, Juan, Kjaer, Heinze, Barusso, Simplicio, Lamela,
Czerwoni: Cicinho, Taddei, Greco, Perrotta, Pjanic, Okaka, Osvaldo.
O 14:45 w Trigorii pojawił się również DiBenedetto, który z boku boiska przyglądał się pracy piłkarzy. Ci, przeszli do minigierki bez bramek. O 15:00 na murawie pojawił się Pizarro i jedynie lekko biegał. O 15:15 minigierka dobiegła końca. Zespół przeszedł do ćwiczenia stałych fragmentów gry ze specjalnymi przeszkodami, które imitowały mur. W bramce zmieniali się Lobont i Stekelenburg. O 15:25 sesja treningowa dobiegła końca.
Napisane przez: abruzzi dnia 18.11.2011; 18:33