Przed zespołem Romy mecz z Novarą, który powinien dać kilka kolejnych odpowiedzi, w którym momencie jest obecnie zespół. W mediach oraz wśród kibiców pojawia się bowiem coraz więcej krytyki gry drużyny. Luisa Enrique broni tymczasem w wywiadzie dla Radio IES były trener zespołów młodzieżowych Romy oraz asystent trenerów pierwszej drużyny, Ezio Sella.
Roma i Luis Enrique
- Jak w przypadku każdego nowego projektu, trzeba mieć cierpliwość. Jest to ważny i poważny projekt. Według mnie to projekt na dwa lata, który może przynieść wiele satysfakcji. Luis Enrique jest dobrym trenerem jeśli chodzi o kulturę piłkarską i innym od nas, musi się dostosować. Wniósł coś nowego do włoskiej piłki, zawsze próbuje stworzyć problemy rywalom. Starł się z bardzo taktycznym włoskim futbolem i napotkał na pewne trudności.
Roma ma problemy w obronie, może rozwiązać ten problem?
- Pracowałem dwa lata z Zemanem, który za najlepszy uważał bezwzględny atak. Trzeba znaleźć odpowiednią równowagę łącząc intensywny atak z ostrożną obroną, trochę tak jak robią to Spalletti i Allegri.
Czego twoim zdaniem nie powinno być w Romie?
- Luis nie powinien moim zdaniem wystawiać więcej zespołu w taktyce 4-3-3, a w 4-3-1-2. Trzeba ustalić, jaką wartość daje posiadanie piłki. Jeśli posiadanie piłki jest przygrywką do finalizacji, to dobrze, jeśli jednak posiadanie piłki jest końcem same w sobie, nie prowadzi do niczego.
O Antonio Cassano?
- Mam nadzieję, że powróci jak najwcześniej na boisko. To hojny chłopak z wielkimi walorami. Jest talentem włoskiej piłki, byłoby przykrym nie zobaczyć go więcej grającego.
Napisane przez: abruzzi dnia 03.11.2011; 08:43