Joe Tacopina wiceprezesem Romy

 

Po oficjalnym objęciu funkcji prezesa Romy przez Thomasa DiBenedetto, przyszedł czas także na wyznaczenie jego zastępcy. Wielu na stanowisku wiceprezesa widziało Claudio Fenucciego (byłby jednocześnie dyrektorem finansowym i wiceprezesem), ale funkcję tę objął prawnik Joseph Tacopina.


Joseph Tacopina, amerykański adwokat, był jednym z najważniejszych pośredników między Thomasem DiBenedetto a Unicredit w czasie negocjacji w sprawie zakupu Romy. W wywiadzie dla Roma Channel podkreślił swoją wielką radość z początku nowej przygody:

- To dla mnie wielki zaszczyt, że należę do zarządu Romy. Jakbym znalazł skarb. I nie wynika to ze związku między piłką a biznesem. Dorastałem jako kibic Romy. Z Romą w sercu. Mój ojciec urodził się tutaj i zawsze byłem kibicem tego klubu

- Roma to moja pasja. Nigdy nie pomyślałem, nawet w marzeniach, że mógłbym stać się częścią historii tego wielkiego klubu i miasta. Jestem szczęśliwy, że mogę pracować z tak świetnym sztabem i inwestorami. To coś niesamowitego. Chcemy odpłacić kibicom za ich wielką pasję. Musimy pracować, żeby pokazać im, jak bardzo zależy nam na tej drużynie. Liczy się pasja i nie myślenie tylko o interesach, ale też stworzenie silnej o struktury klubowej – wyjaśniał dziennikarzom, którzy pytali go o to, czym jest dla niego Roma.


A co trzeba zrobić, żeby Roma mogła stać się jednym z największych klubów na świecie?

- Wystarczy słuchać Sabatiniego, Baldini, Fenucciego i Luisa Enrique. Oni znają się na piłce, są doświadczeni. Ja jestem kibicem. Oddajmy się w ich ręce. Ja wierzę w ich doświadczenie.


Kilka słów do kibiców?

- Bardzo dziękuję kibicom. Zawsze Forza Roma!

 

Napisane przez: kaisa dnia 02.11.2011; 10:11