Jak podaje w dzisiejszym wydaniu Il Tempo, kierownictwo Napoli rozmawia od kilku tygodni z Pablo Sabbagiem, agentem Erika Lameli. W Trigorii nie przyjmują tego dobrze. Roma uważa gracza za niezbywalnego, choć Sabatini wie, że niezbędne jest podwyższenie jego wynagrodzenia.
Lamela ma kontrakt, według którego zarabia 1,2 mln euro na rękę czyli prawie dwa razy mniej niż tacy gracze jak Osvaldo czy Pjanic. Tymczasem według doniesień włoskiej prasy, De Laurentiis oferuje 2 mln euro oraz możliwość gry w Lidze Mistrzów. Oferta jest bardzo kusząca. Jakiś czas temu, prezydent Napoli chciał wyprowadzić z równowagi kierownictwo Romy, ogłaszając, iż rozmawiała o zakupie piłkarza z Unicreditem, pomijając zarząd. Także agent wypowiadał się w tygodniu dosyć niejasno o sytuacji gracza: "Na dziś zostaje kolejny sezon w Romie"...
Napisane przez: abruzzi dnia 07.07.2013; 20:21