Za nami pierwszy i zarazem przedostatni trening przed spotkaniem z Genoą. Już bowiem w środę wieczorem Giallorossi zmierzą się ze wspomnianym rywalem na Stadio Marassi. Na murawie nie zobaczymy Tottiego, Pjanića, Rosiego, Cicinho i Lobonta.
Dziś kapitan Giallorossi trenował jedynie na siłowni, jak przewidziano w protokole odzysku. Problemy mięśniowe Tottiego muszą zostać jeszcze usunięte i zawodnik będzie pracował bez pośpiechu, aby uniknąć ryzyka nawrotu. Panuje przeczucie, że gracz spróbuje powrócić na mecz z Novarą, jednak w Trigorii widać chęć pracy w maksymalnym spokoju: z tego powodu byłoby możliwym zobaczyć Tottiego na murawie dopiero po przerwie na spotkania reprezentacji. Jeśli chodzi o Pjanića, Bośniak napotkał na problemy na porannym rozruchu przed meczem z Palermo i dzisiejsze badania w Trigorii wykazały możliwe problemy z mięśniem zginacza.
Sesja treningowa rozpoczęła się o 10:30. Obok wspomnianej dwójki, z drużyną nie trenowali Cicinho, Rosi i Lobont. Na boisku nie pojawił się też De Rossi. Na murach Trigorii pojawił się transparent: "Nie zatrzymujcie się, walczcie dalej". Pojawił się też mały transparent na cześć zmarłego wczoraj Marco Simoncellego. Po tradycyjnej rozgrzewce oraz "grze w dziada", o 11:05 rozpoczęły się ćwiczenia nad rozgrywaniem piłki. Zawodnicy, którzy wystąpili przeciwko Palermo przeszli do lekkich ćwiczeń bez obciążeń. O 11:30 na murawie pojawił się Cicinho i rozpoczął pracę na różne sposoby. Zespół ćwiczył schematy ofensywne. Na chwilę przed zakończeniem sesji boisko, trzymając się za łydkę, opuścił Pizarro. O 11:55 na murawie pojawił się na trening indywidualny Rosi. O 12:00 sesja treningowa dobiegła końca.
Napisane przez: abruzzi dnia 24.10.2011; 18:18