Wygrana na pocieszenie. Giallorossi przed Lazio: ROMA - NAPOLI 2-1

Zespół Romy pokonał, w ostatniej kolejce Serie A Napoli, na pocieszenie słabego sezonu, w którym ponownie nie udało się awansować do europejskich pucharów z ligi. Zespół Andreazzoliego wygrał 2-1 i przeskoczył w tabeli Lazio, które przegrało z Cagliari, zajmując na mecie rozgrywek szóste miejsce. Na trafienia Marquinho i Destro odpowiedział jedynie Cavani. To jednak nie koniec emocji. Za tydzień mecz sezonu dla Giallorossich, pojedynek Coppa Italia z Lazio.

 

Trener Andreazzoli nie zaskoczył w meczu, jeśli chodzi o skład i nie dał szans gry dla Lopeza, Romagnolego czy nawet Taddeiego, dla którego występ mógłby być ostatnim w barwach Romy. Odpoczynek otrzymał Osvaldo, którego zastąpił w pierwszym składzie Destro. W środku pola, przy kontuzji De Rossiego, obok Bradleya pojawił się Tachtsidis. Na lewej obronie ponownie oglądaliśmy Dodo.

Pierwsza połowa była wyjątkowo nudna, aż do doliczonego czasu gry. Wcześniej w dobrych sytuacjach po obydwu stronach znaleźli się Lamela i El Kaddouri, ale zostali zablokowani przez obrońców. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry, zespół Andreazzoliego miał w jednej akcji trzy szanse, jednak żadnej nie wykorzystał. Najpierw uderzenie Marquinho obronił Rosati. Piłka spadła jednak pod nogi Destro, który trafił w słupek. Za chwilę futbolówka wróciła pod nogi napastnika, który jednak popisał się zbyt lekkim lobem, ułatwiając pracę obrońcy ustawionemu przed linią bramkową.

Co nie udało się w końcówce pierwszej połowy, udało się zaraz po przerwie. W 47 minucie Marquinho uderzył pięknie z 18 metrów prawą nogą, a piłka wpadła tuż przy słupku. Brazylijczyk trafił po raz czwarty w sezonie. Dziesięć minut później było 2-0. Destro skorzystał z podania Lameli, ograł Rolando i pokonał golkipera gości. W dalszej fazie meczu zespół Andreazzoliego cofnął się do obrony, licząc na kontrataki. Te kończyły się niecelnymi uderzeniami Marquinho i Pjanica z dystansu. Wynik meczu ustalił w 84 minucie Cavani, który wbił piłkę do pustej bramki po zamieszaniu w polu karnym i wcześniejszej złej interwencji Lobonta.

 

ROMA - NAPOLI 2-1 (0-0)

1-0 Marquinho 47'

2-0 Destro 58'

2-1 Cavani 84'

 

ROMA (4-2-3-1): Lobont - Torosidis (Piris 67'), Burdisso, Castan, Dodò (Perrotta 80') - Bradley, Tachtsidis - Lamela, Pjanic (Florenzi 76'), Marquinho - Destro
Ławka: Goicoechea, Svedkauskas, Romagnoli, Taddei, Lucca, Florenzi, Osvaldo, Lopez

 

NAPOLI (3-4-1-2): Rosati - Rolando, Cannavaro (Calaiò 73'), Britos (Armero 53') - Maggio, Behrami, Dzemaili, Zuniga - Hamsik - Pandev (El Kaddouri 7'), Cavani
Ławka: De Sanctis, Colombo, Gamberini, Grava, Mesto, Radosevic, Inler, Donadel

 

Żółte kartki: Armero (Napoli)

 

Napisane przez: abruzzi dnia 19.05.2013; 22:43