W ostatnich dniach sporo zamieszania w mediach pojawia się wokół osoby Marquinho. Brazylijczyk wydaje się znajdować na wylocie z Romy, a dodatkowo nie został powołany do Florencji w związku z niedzielnym zajściem z Catanii, gdzie miał ponoć wyrazić swoje niezadowolenie ze zmiany w kierunku Zemana i jednego z jego asystentów. Portal forzaroma.info skontaktował się z agentem gracza, Marcio Rivellino.
Splunięcie Marquinho?
- Historia ze splunięciem jest sprawą absurdalną. Marquinho nie lubi przegrywać, był z tego powodu zdenerwowany. Było również bardzo zimno, mogę zagwarantować, że nie ma nic przeciwko Zemanowi.
Brak powołania z powodów dyscyplinarnych?
- Jest spokojny i nadal pracuje, aby być gotowym gdy zostanie powołany.
Czy można uznać za zakończoną jego przygodę z Romą?
- Absolutnie nie. Jest graczem Romy i chce wykazać swoją wartość, aby móc zostać.
Negocjacje z Gremio?
- Nie wypowiem się na ten temat. Powtarzam, dzisiaj Marquinho jest graczem Romy.
Napisane przez: abruzzi dnia 16.01.2013; 14:11