Po przygodach ze Sieną i Sampdorią Gianluca Curci odnajduje bardzo mało przestrzeni w zespole Bologni za plecami Federico Agliardiego. W ostatnim czasie zaczęły pojawiać się plotki o przedwczesnym powrocie gracza z wypożyczenia. Portal romagiallorossa.it skontaktował się z jego agentem, Silvano Martiną.
Powrót Curciego do Romy jest naprawdę możliwy?
- To trudne, gdyż Roma jest pełna bramkarzy, oczywiście, jeśli ktoś odejdzie, może do tego dojść.
Dlaczego nie znajduje przestrzeni w Bologni?
- Chłopak nie ma szczęścia, jest prześladowany przez kontuzje. Jego nieobecność na boisku jest związana ze zdrowiem fizycznym, nie z jakością techniczną.
Zawodnik wróciłby chętnie do Romy?
- Nie wiem, nigdy go o to nie pytałem [śmiech - dod. red.].
Napisane przez: abruzzi dnia 07.01.2013; 20:44