Fabio Simplicio to jeden z graczy, którzy występowali zarówno w Romie jak i w Palermo. Dziś wieczorem dojdzie do spotkania obydwu drużyn. Portal calciomercato.it skontaktował się z Brazylijczykiem, który tego opuścił tego lata zespół Giallorossich.
- Granie w Rzymie nigdy nie jest łatwe, jednak mam myśl, że Palermo może zrobić dobry wynik na boisku Giallorossich. Oglądając Rosanero z Milanem czułem dużo nostalgii, jednak jestem przekonany co do ich postępu w sezonie z powodu obecności ważnych graczy jak Miccoli i Brienza. Dobrze spisuje się również Ujkani, mój wielki przyjaciel, z którym jestem w ciągłym kontakcie. Roma przeciwnie, jest zespołem pełnym młodych ludzi, niektórzy grają również pierwszy sezon we Włoszech, czego powodem jest być może słaby początek sezonu. Trzeba dać czas tym chłopakom, aby zaadoptowali się we włoskiej lidze, choć moim zdaniem ten sezon nie będzie łatwy dla Giallorossich.
Lamela?
- Spodziewałem się takiego wzrostu formy. Z Erikiem powtarza się ta sama sytuacja co w Palermo z Pastore: "Flaco" miał kłopoty w swoich pierwszych występach we Włoszech, jednak mógł polegać na swoich umiejętnościach dzięki czasowi i zaufaniu jakim został obdarzony. Lamela posiada wielkie walory techniczne i wszystko co potrzeba, aby stać się wielkim graczem.
Luis Enrique i Montella?
- Luis przybył do Rzymu z chęcią zaproponowania piłki granej przez Barcelonę, co być może miało wpływ na jego losy w zespole Giallorossich. Dla graczy przyzwyczajonych do specyfiki gry ligi włoskiej nie było łatwym przyswoić jego pomysły. Roma to wymagające miejsce z kibicami pragnącymi powrotu do sukcesów po latach posuchy. Montella? U niego nie miałem wielu szans, aby pomóc drużynie, ze względu na jego brak zaufania do mnie. Jest jednakże częścią wschodzących i dobrze przygotowanych trenerów, a wyniki uzyskane wcześniej z Catanią i teraz z Juventusem są tego świadectwem.
Liga?
- Juventus jest zdecydowanie faworytem do tytułu także w tym sezonie, z Napol i Interem, głównymi rywalami Bianconerich. Zespół Conte może polegać na czystym talencie Vucinica, choć ich prawdziwa siła leży w spójności całej grupy. Mam nadzieję, że do wyścigu może wrócić później Roma, z nadzieją, że Brazylijczycy, którzy przybyli w tym sezonie, mogą pójść w ślady rodaków, którzy grali w zespole Giallorossich.
Napisane przez: abruzzi dnia 04.11.2012; 11:07