Kolejnym żenującym blamażem zakończył się wyjazd Giallorossich do Parmy. Wszyscy którzy łudziliśmy się, że Zemanlandia z ultra ofensywną taktyką to dobry i atrakcyjny pomysł, zawiedliśmy się po raz kolejny. Niestety w dobie dzisiejszego rozwoju taktyki futbolu, ultra ofensywne ustawienie nie polega na tym, że wszyscy grają w ofensywie, a w formacji defensywnej co najwyżej przeciętny bramkarz i nieudolni obrońcy. Roma jest obecnie drużyną bez obrony, z niezłą acz, źle ustawioną obroną oraz niezłym atakiem. W Parmie, na częściowo zalanym boisku, taki zespół nie był w stanie sprostać ligowemu średniakowi. Mimo prowadzenia po golu Lameli, Giallorossi sromotnie przegrali całe spotkanie. Gra Romy ani nie przynosi kibicom radości z wyników, ani nie satysfakcjonuje z powodu ofensywnego natawienia.
FC PARMA - AS ROMA 3:2
0:1 8’ Lamela, 1:1 34’ Belfodil, 2:1 37’ Parolo 3:1 65’ Zaccardo, 3:2 71’ Totti
FC PARMA (3-5-2) : Mirante - Lucarelli, Paletta, Zaccardo – Marchionni (Acquah), Valdes, Parolo, Gobbi, Rosi – Biabiany, Amauri (Belfodil)
Rezerwa: Pavarini, Sansone, Palladino, Pabon, Ninis, Musacci, Morrone, Pideleff, Benalouande, Belfodil, Bajza, Acquah
AS ROMA (4-3-3) : Stekelenburg (Goicochea) – Dodo (Marquinho), Castan, Marquinhos, Piris – Florenzi, Bradley (Perrotta), De Rossi – Totti, Osvaldo, Lamela
Rezerwa: Svedauskas, Romagnoli, Burdisso, Pjanić, Lopez, Destro
Żółte kartki: Belfodil (Parma), Osvaldo (Roma)
Napisane przez: carminho dnia 31.10.2012; 22:43