W sezonie 2009/2010 sięgnął z młodzieżowym zespołem Allievi Nazionali Romy po Mistrzostwo Włoch. Dwa lata później prowadził już pierwszy zespół Interu Mediolan. Andrea Stramaccioni, bo o nim mowa, osiąga w Serie A coraz lepsze wyniki. Dziś były trener młodzieży Giallorossich zdradził dla Rai Sport, iż zapewne zostałby w Rzymie, jeśli zostaliby Sensi.
- Odszedłem z Romy gdy skończyły się rządy Sensich, w przeciwnym razie mógłbym zostać. Dziś jesteśmy szczęśliwi, udało nam się dać regularność naszym występom, mało ryzykowaliśmy, nawet w konfrontacji z wartością napastników Bologni. Przykro mi z powodu rozkojarzenia przy golu straconym po stałym fragmencie. Polemika po meczu Catania-Juve? Nie byłoby inteligentnym karmić ją z mojej strony.
Inter pod wodzą Stramaccioniego wygrał dziś siódme z dziewięciu spotkań tego sezonu i przed wieczornym występem Napoli, wskoczył przynajmniej chwilowo na drugie miejsce w ligowej tabeli.
Napisane przez: abruzzi dnia 28.10.2012; 19:35