Po środowej konferencji prasowej z udziałem Franco Baldiniego, w mediach pojawiło się wiele interpretacji tego, co powiedział Dyrektor Generalny drużyny. Jak sytuację z ostatnich dni i nie tylko widzą dziennikarze?
Alessandro Vocalelli dla Radio Radio:
- Nie poznałem Baldiniego: nie był oryginalny i zaskakujący na tej konferencji prasowej. Słyszałem osobę w wielkich tarapatach, która korzystała z wszelkich możliwych frazesów piłkarskich. To nie w jego stylu. Powiedział coś także w kierunku otoczenia: powtórzył, że tu się nie wygra, jednak nie jest to prawdą. Przed tym jak przyszedł, wygrano Puchar Włoch, Superpuchar, zespół pojawił się dwa-trzy razy za plecami Interu, dobrze grał w Lidze Mistrzów ze Spallettim. Umniejszanie osiągnięć tego miejsca jest poważne.
Alberto Mandolesi dla Centro Suono Sport:
- Nie ustawiłbym Tottiego na lewej stronie: widzę go na środku ataku. Zeman? Jego ogromnym ograniczeniem jest niedostosowywanie się do cech graczy znajdujących się w drużynie.
Massimo D'Adamo dla Centro Suono Sport:
- Kierownictwo w ostatnich sezonach sprowadziło wielu graczy, jednak wielu z nich nie jest na poziomie tego miejsca. Lamela na przykład powinien być świetnym zakupem, a do tej pory rozczarowuje. Lubię Baldiniego, jednak moim zdaniem pracuje źle.
Cindy Simonacci dla Centro Suono Sport:
- Baldini nie stanął w obronie graczy i w mojej opinii jest to akt nieodpowiedzialności z jego strony, gdyż tych graczy wybrał on sam.
Ubaldo Righetti dla Tele Radio Stereo:
- Po Baldinim nie spodziewałem się niczego więcej i niczego mniej. Umocnił swoją pozycję. Oczywiście istnieją pewne problematyczne sprawy jak komentarz na temat wypowiedzi Sabatiniego.
Enrico Maida dla Rete Sport:
- Konferencja prasowa Baldiniego nie była dla ludzi. Dziś poważny dyrektor poważnego klubu piłkarskiego mówi "jesteśmy szantażowani", mówiąc o destabilizacji. To nie powinno się tak skończyć, powinien wymienić nazwiska.
Enrico Maida dla Rete Sport:
- Aby zrozumieć piłkę Zemana, trzeba ją zobaczyć. Do tej pory jej nie widzieliśmy, gdyż gracze tego nie wykonali. Gdybym miał wszystkich do dyspozycji, ustawiłbym Florenziego na prawej obronie. I dlaczego zniknął Romagnoli? Spróbowałbym go jeszcze raz. Tak jak Florenzi mógłby dać dodatkowego kopa drużynie. Pierwszym zmiennikiem został Marquinhos, który w hierarchii powinien znajdować się za Romagnolim.
Max Tonetto dla Tele Radio Stereo:
- Od zewnątrz, nie znając go osobiście, wydaje mi się, że Baldini kolidował z Sabatinim w pewnych operacjach transferowych.
Napisane przez: abruzzi dnia 04.10.2012; 21:32