Miralem Pjanic nie może zaliczyć początku sezonu do najlepszych. Pomocnik Romy zagrał w dwóch z pięciu spotkań, a ostatnio nie trenuje z powodu urazu pachwiny. O swojej kondycji mówił dla bośniackiego portalu sportsport.ba.
- Priorytetem jest dla mnie teraz powrót do zdrowia, na tyle abym mógł zagrać w najbliższym meczu z Atalantą. Potem zacznę przygotowywać się do meczu drużyny narodowej. Występ przeciwko Grecji pod znakiem zapytania? Nie powiedziałbym, uraz nie jest poważny. Chcę zagrać przeciwko Grecji.
Pjanic wystąpił do tej pory w spotkaniach z Catanią i Bologną, choć i w tych opuszczał przedwcześnie boisko, między innymi w związku z urazem dłoni. Spotkanie z Interem przesiedział całe na ławce z powodu bólu pleców, z kolei w ostatnich dwóch meczach nie zagrał w związku z urazem pachwiny.
Napisane przez: abruzzi dnia 02.10.2012; 07:33