Sebastian Jung, prawy obrońca Eintrachtu Frankfurt, pojawiał się praktycznie do samego końca mercato w plotkach transferowych wiążących go z Romą. Ostatecznie, piłkarz, którym interesowało się ponoć wiele klubów, pozostał w Eintrachcie. Portal gazzettagiallorossa.it skontaktował się z przedstawicielem niemieckiego klubu na Włochy, Fabrizio Grillo.
Jung odmówił przedłużeniu kontraktu z Eintrachtem?
- To nie jest absolutnie prawdą, tak jak prawdą nie jest, że chce opuścić za wszelką cenę Niemcy i udać się do Włoch. Jeśli chodzi o odnowienie kontraktu jesteśmy przy samym końcu, w weekend może przedłużyć umowę do 2017 roku.
Więc drzwi przed włoską piłką zostają zamknięte?
- Nie, nie wykluczam, że uda się grać do Włoch.
Negocjacje z Werderem Brema?
- Były prawdziwe, jednak koniec końców nie zostało osiągnięte konkretne porozumienie między stronami. To rozmowa, która może odżyć w styczniu.
Eintracht uważa go nadal za gracza nie na sprzedaż?
- To nie jest tak, że jest niezbywalny, ważnym jest, żeby wpłynęła odpowiednia oferta, która usatysfakcjonuje Eintracht.
Rozmawiałeś z graczem?
- Znam go, to bardzo spokojny chłopak. Schlebia mu zainteresowanie Romy i Interu, jednak nie dlatego chce odejść za wszelką cenę. Pamiętajmy, że po lidze angielskiej jest niemiecka.
Napisane przez: abruzzi dnia 12.09.2012; 21:35