Co w prasie piszczy: wtorek 18.05.2021

Dziś w prasie sportowej sporo plotek transferowych dotyczących zarówno piłkarzy jak i nowych pracowników w sztabie szkoleniowym i części administracyjnej klubu. Swoje stanowisko w kwestii obsady bramki zabrał Guido Nanni, a także klub odwołał się od wyroku w sprawie, którą wytoczył mu Gianluca Petrachi. Zapraszam.

Powołania:

Czterech zawodników z aktualnej kadry AS Roma znalazło się na wstępnej liście powołanych do reprezentacji Włoch na zbliżające się Mistrzostwa Europy, są to: Gianluca Mancini, Leonardo Spinazzola, Lorenzo Pellegrini (uraz wykluczy go z meczu ze Spezią - orzyp.red.) oraz Bryan Cristante. Wśród powołanych jest również Alessandro Florenzi, który przed sezonem został wypożyczony do PSG. Ostateczna, 26 osobowa, kadra na europejski czempionat zostanie ogłoszona 1 czerwca.

Icardi

Mauro Icardi wydaje się bliski odejścia z PSG i najprawdopodobniej nastąpi to tego lata. Napastnik urodzony w 1993 roku jest w orbice zainteresowań Romy, ale w jego kontekście wymienia się także Milan oraz Juventus. Według calciomercato.com (źródło raczej słabe - przyp. red.) paryżanie oczekują 40 milionów euro za Argentyńczyka i żadna oferta poniżej tej kwoty ma ich nie interesować.

Alex Meret najlepszym wyborem

W rozmowie z redakcją romanews.eu Guido Nanni, były trener bramkarzy w Romie, wypowiedział się o obsadzie bramki Giallorossich w przyszłym sezonie. W mediach z klubem łączy się wielu bramkarzy takich jak Rui Patricio, Musso, Cragno, De Gea.

"Na pierwszy rzut oka to ciekawe propozycje, ale zawsze trzeba spojrzeć na ten kontekst szerzej. Bramkarz pokroju De Gei będzie chciał zarabiać bardzo, bardzo dużo. Oczywiście nie chcę zaglądać nikomu w Romie do kieszeni, ale przypominam, że mówimy o bramkarzu Manchesteru United. To utytułowany bramkarz, ale ja jako szkoleniowiec postawiłbym zdecydowanie na włoskiego bramkarza. Oczywiście nie chcę nikogo dyskryminować, miałem w Romie wielu zagranicznych golkiperów i każdy był bardzo mocny. Najważniejsza dla bramkarza jest jednak komunikacja. Widzieliśmy choćby Pau Lopeza, który radził z tym sobie średnio. Bramkarze z Włoch są świetni jak Musso czy Cragno, ale ja bym postawił na Mereta. Jest bramkarzem kompletnym podobnie jak Gollini. Riu Patricio zapewne pojawia się w tych spekulacjach ponieważ ma powiązania z Mourinho oraz agentem.

Mercato, nazwiska, sumy...

Już wczoraj pisaliśmy, że środek pola zdominować mają Pellegrini, Cristatne, Villar i Darboe, który przebojem wdziera się do kadry pierwszego zespołu oraz dojść ma jeszcze jeden zawodnik. Oznacza to, że z Rzymem najprawdopodobniej pożegnają się Diawara oraz Veretout. Pierwszy może nie mieścić się w planach na nowy sezon, a drugiego trzeba będzie poświęcić dla uzupełnienia budżetu. Kandydatem do zastąpienia Francuza jest obecnie Gini Wijnaldum. Holender może odejść z Liverpoolu za darmo po sezonie, ale trzeba będzie zagwarantować mu pensję przekraczającą 4 miliony euro rocznie co jak na zawodnika, który w listopadzie skończy 31 lat jest sporą sumą.

Jako wzmocnienie obrony wciąż pojawia się Nathan Aké z City, a także zawodnik mający za sobą udane rozgrywki w Serie A, Federico Dimarco. Kolejnym graczem łączonym z Romą jest Dalot.

W ciągu dwóch tygodni ma także wyjaśnić się przyszłość Mkhitaryana oraz Dżeko. Jako nowy środkowy napastnik jawi się natomiast ktoś z dwójki Vlahović, Belotti.

Wychowankowie obniżą cenę?

Jak podaje La Reppublica głównym celem w letnim mercato na wzmocnienie linii napadu ma być Andrea Belotti z Torino. Napastnikowi reprezentacji Włoch w przyszłym roku kończy się umowa z obecnym pracodawcą, ale to wcale nie oznacza, że Urbano Cairo chętnie sprzeda go w promocyjnej cenie. Media donoszą, że prezydent Torino oczekiwałby około 50 milionów euro za swoją gwiazdę. Roma tyle wyłożyć nie zdoła i tu pojawiają się lekko sensacyjne wieści, że będzie chciała dołączyć do transakcji młodych-zdolnych z pierwszych stron gazet: Milanese, Zalewskiego bądź Darboe! Najprawdopodobniej dwójkę z tej trójki. Sam Belotti miałby zarabiać w Romie 3,5 miliona euro za sezon czyli ma podobne wymagania jak Vlahović z tą różnicą, że Serb miałby być jeszcze o 10 milionów droższy. 

Roma odwołała się od wyroku

Chodzi oczywiście o sprawę jaką założył klubowi dawny dyrektor sportowy - Gianluca Petrachi. 7 maja zapadł wyrok w pierwszej instancji zobowiązujący Romę do natychmiastowej zapłaty swojemu dawnemu pracownikowi wszystkich pensji do 30 czerwca 2022 roku oraz dodatkowo 100 tys euro z tytułu szkód wizerunkowych i kosztów prawnych. Odszkodowanie w kwocie 5 milionów euro zostało wypłacone, ale rodzina Friedkinów wierzy, że będzie w stanie skutecznie odwołać się od wyroku na sprawie apelacyjnej.

Menadżer ds. technicznych poszukiwany

Jose Mourinho pilnie studiuje schemat organizacyjny Romy i będzie prosił o zatrudnienie do swojego sztabu współpracownika technicznego. Panowie Friedkin chcą jednak iść o krok dalej i poszukują osoby, która obsadziłaby stanowisko menadżera, który może zarządzać obszarem technicznym. W ostatnich dniach spotkali się ze Zbigniewem Bońkiem. Polak w zeszłym miesiącu jasno deklarował: "Jestem człowiekiem sportu, jasne, że jeśli będę mógł pomóc Romie w kwestii rozwoju organizacyjnego to jestem do dyspozycji.

Osobą, która miałaby dołączyć do sztabu Mournho jest z kolei Marco Amelia z którym parę dni temu rozmawiał Tiago Pinto.

Napisane przez: ucash dnia 18.05.2021; 11:57