"De Rossi z pewnością nie jest dla nas na sprzedaż. Są jednak w piłce rzeczy, których nie można przewidzieć" - wyjaśnił wczoraj Walter Sabatini. Słowa Dyrektora Sportowego Romy doszły do Manchesteru, gdzie City przygotowuje kolejny atak: oferta na poziomie 35 mln euro plus bonusy. Gdy fax dojdzie do Trigorii, co wówczas zrobi Roma?
"Roma nie może być oderwana od rzeczywistości, istnieje mobilność graczy, również dla przetrwania piłki nożnej. Jeśli Daniele powie, że chce odejść lub jakiś klub zaproponuje cyfrę, której nie można będzie powiedzieć nie, trzeba będzie wziąć to pod uwagę. Nie znaczy to, że sprzedamy Daniele, ale przynajmniej będziemy rozmawiać" - wyjaśnia dalej Sabatini.
Wrażenie jest więc takie, że aby przekonać do sprzedaży De Rossiego, potrzeba większej oferty (poza ewentualną zgodą Daniele, który już w zeszłym roku odrzucił oferty z Anglii aby nie opuszczać Rzymu z powodów osobistych). Pomocnik z Ostii jest sercem Romy, człowiekiem tłumów (razem z Tottim), ale również "psychologicznym łącznikiem, który ucieleśnia świat Romy. Także dlatego jego sprzedaż jest mało prawdopodobna, choć nie niemożliwa". Serce jednak jest inną rzeczą i również w obliczu milionów, kibice Giallorossich nie stawiliby odejścia "Capitano Futuro".
Napisane przez: abruzzi dnia 09.08.2012; 09:36