(Il Tempo - E.Zotti) Koronawirus sprawia, że włoska piłka drży. W ostatnich 48 godzinach lista piłkarzy Serie A z pozytywnymi wynikami testów cały czas była aktualizowana i może stać się jeszcze dłuższa: po Mirante - drugim bramkarzu Romy, który przedwczoraj rano ogłosił, że zakaził się koronawirusem na Sardynii, wieczorem lista wydłużyła się o Ceppitellego, Bradarica i Cerriego z Cagliari.
Wczoraj dołączyli do zestawienia dwaj gracze Torino - Granata nie ujawniła nazwisk piłkarzy - a także Petagna z Napoli i Boga z Sassuolo. Jest zatem pięć drużyn dotkniętych wirusem w najwyższej klasie rozgrywkowej (w Serie B o pozytywnym wyniku jednego pracownika poinformowała Brescia), ale są obawy, że lista może się wydłużyć w najbliższych godzinach. Aktualnie wszyscy gracze nie mają symptomów i będą musieli spędzić okres co najmniej 14-dniowej kwarantanny (z testami co 3-4 dni), zanim będą mogli wrócić do pracy dla swoich zespołów. To prawdziwy problem z uwagi na to, że kluby w tych dniach mają rozpocząć przygotowania przed rozgrywkami ligowymi, zaplanowanymi na 19 września.
Cagliari anulowało zgrupowanie w Aritzo, które powinno było rozpocząć się dziś, z kolei Torino - które zaczęło przygotowania wczoraj - czeka na wyniki pozostałych graczy. Napoli rozpocznie przygotowania w poniedziałek w Castel di Sangro i dowiedziało się o pozytywnym teście po tym jak gracz zakaził się od osoby, z która się kontaktował. Taka sama sytuacja dotyczy Bogi z Sassuolo, który nie miał kontaktu z żadnym z kolegów. Zgrupowanie Romy w Trigorii przewidziane jest na 27 sierpnia, ale obawy klubów są znaczące w związku z tym, że wielu graczy spędzało wakacje na Sardynii (jedno z miejsc z aktualnie największą liczbą zakażeń): poza Mirante byli tam też Zaniolo, Kolarov, Pellegrini, Mkhitaryan, Spinazzola, Ibanez i Juan Jesus, spędzając kilka dni na wyspie.
Napisane przez: abruzzi dnia 21.08.2020; 08:09