(Gazzetta dello Sport - C. Zucchelli) Schick chce zostać w Lipsku, gdzie czuje się świetnie, na boisku i poza nim. Lipsk chce go zatrzymać i stawiać na niego przez co najmniej kilka seznów. Roma jest zadowolona z możliwości jego sprzedaży, aby uwolnić się od ponad 2 mln euro za sezon i uniknąć straty kapitałowej.
Podczas gdy dyrektor sportowy Petrachi pracuje nadal nad Romą przyszłości (Augustin Urzi, napastnik Banfield, ujawnił zainteresowanie Giallorossich), jest Roma, która mogła się pożegnać i nie była do tego przygotowana. Liderem tego zespołu jest oczywiście czeski napastnik. Roma nie ma zamiaru odstępować od 29 mln euro, ustalonych zeszłego lata za wykup - co jest konieczną kwotą, gdyż Schick kosztował w 2017 roku 42 mln euro, - z kolei niemiecki klub, wzmocniony wolą gracza i jego agenta, nie chciałby przekroczyć 20 mln.
Gra z kolei z dala od bramki Argentyńczyk Augustin Urzi, który gra w Banfield. Kosztuje co najmniej 10 mln euro, skończy 20 lat w maju, ale jego zakup nie jest obecnie priorytetem. Tak, jeśli spieniężyć sprzedaż Schicka.
Napisane przez: abruzzi dnia 15.04.2020; 19:42