Stefano Okaka to bezsprzecznie jeden z najbardziej "pomiatanych" przez klub zawodników. Piłkarz wiele razy był wypożyczany zimą na pół roku, po tym jak pierwsze sześć miesięcy spędził w Romie, ale poza kadrą. Portal gazzettagiallorossa.it skontaktował się z agentem piłkarza, Giampiero Pocettą.
Przyszłość Okaki?
- Na dniach dokonamy ocen. Chłopak musi grać z dużą ciągłością, aby się rozwijać. Staramy się szukać miejsca, które mu na to pozwoli.
O jakich kierunkach mówisz?
- Niemcy, Grecja i również Włochy. Przy ostatecznym wyborze przeważać będzie chęć znalezienia rozwiązania, które pozwoli mu się rozwijać.
Stefano został usunięty z listy na tournee. Rozmawiałeś z graczem?
- Jest mu przykro, oczywiste, że nikomu nie podoba się zostanie w domu. Przyjął to do wiadomości jako profesjonalista i ciężko trenuje mając nadzieję i czekając na odejście, aby grać z ciągłością.
Kilka miesięcy temu powiedział jednak, że nie chce odchodzić...
- W jego głowie istnieje przekonanie, że musi odejść, ale nie w jego sercu. Rozstrzygającą jest rzeczywistość, gdzie Roma wystawia go na sprzedaż.
Jaka jest wartość gracza?
- To perspektywiczny gracz, jednak nie mogę obliczyć jego wartości.
Uda się ponownie na wypożyczenie czy zostanie definitywnie sprzedany?
- Pracujemy nad definitywną sprzedażą.
Napisane przez: abruzzi dnia 24.07.2012; 18:34