Alessandro Crescenzi, jeden z najbardziej doświadczonych młodych graczy Romy zniknął z pola widzenia. Piłkarz nie otrzymał powołania ani do Riscone ani do USA, nie podpisał też kontraktu z innym zespołem. Przez długi czas mówiło się o wypożyczeniu do Catanii. Wczoraj z kolei gracza łączono z Pescarą. Zainteresowaniu graczem zaprzeczyli tymczasem przedstawiciele obydwu klubów w wywiadach dla gazzettagiallorossa.it.
Sergio Gasparin (dyrektor Catanii):
Catania negocjuje transfery Crescenziego i Anteiego? To prawda?
- Absolutnie nie. To nie prawda. Teraz naszym priorytetem jest uszczuplenie kadry.
Ale jest zainteresowanie?
- Nie. Dopóki nie zmniejszymy kadry, nie będziemy zainteresowani jakimikolwiek innymi piłkarzami.
Są negocjacje między Romą a Catanią?
- Nic o tym nie wiem. Nie ma negocjacji między Romą a Catanią.
Daniele Delli Carri (dyrektor sportowy Pescary):
- Zainteresowanie Crescenzim? Absolutnie nie. Wczoraj nie byłem w Rzymie, aby negocjować angaż Crescenziego. Pescara nie jest zainteresowana jego pozyskaniem.
Napisane przez: abruzzi dnia 20.07.2012; 18:56