Grupowi rywale Romy w LE są gotowi przyjąć antybohatera minionego weekendu.
25-letni pomocnik w piątek na Instagramie poparł inwazję tureckich żołnierzy w północnej Syrii wymierzoną przeciw Kurdom. To rozwścieczyło kibiców jego klubu St. Pauli (2. Bundesliga), którzy zażądali wyrzucenia go z klubu, co też nastąpiło wczoraj. Jednak zawodnik nie pozostał z niczym: pomoc zadeklarował mu jego macierzysty klubu, który opuścił w 2016 r. (przenosząc się do właśnie do St. Pauli).
"Tu jest jego dom. Jeśli przejdzie wymagane procedury, będzie mógł trenować z naszym zespołem. Chcemy pomóc mu w utrzymaniu formy i kontynuowaniu treningów. Jako Başakşehir zawsze będziemy z Tobą" - możemy przeczytać we fragmencie oświadczenia opublikowanego na oficjalnej stronie tureckiego klubu, który powitał Sahina jako bohatera narodowego. Warto przypomnieć, że drużyna z Fatih Terim Stadyumu jest powiązana z uznawanym przez społeczność międzynarodową za dyktatora prezydentem Turcji, Recepem Erdoğanem.
Roma rozbiła 4:0 Başakşehir w 1. kolejce LE na Stadio Olimpico. 28 listopada zostanie rozegrany rewanż w Stambule.
Napisane przez: aniolbezserca dnia 15.10.2019; 21:24