(Il Tempo - F.Biafora) Po lecie zdominowanym wielkim sukcesem na Mundialu we Francji gotowe do startu są kobiecie rozgrywki we Włoszech. Dziś na 15 zaplanowano trzy pierwsze mecze sezonu, z kolei jutro o 12:30 dojdzie do debiutu Romy na Tre Fontane. Giallorosse zmierzą się z Milanem.
Zespół trenowany przez Bavagnoli - "Przeciwko Milanowi będzie piękny mecz i będziemy walczyć" - melduje się na starcie Serie A głęboko zmieniony i znacząco wzmocniony, aby spróbować naciskać na mistrza Juventus i walczyć na równi właśnie z ekipą Rossonerich i Fiorentiną, która zajęła drugie miejsce w poprzednim sezonie i awansowała do Ligi Mistrzów razem z zespołem Bianconerich.
W pierwszym meczu Bavagnoli ustawi zespół w 4-3-3, ale będzie musiała sobie radzić bez kapitan Bartoi, zawieszonej, a także kontuzjowanych Zecci i Severini. Trener z Piacenzy będzie stawiać na wszystkie nowo przybyłe, a w szczególności na gwiazdy Gugliano, Hegerberg i przede wszystkim Andressę, jedną z najlepszych piłkarek na świecie: "Jestem podekscytowana i zdenerwowana, gdyż Roma jest moim pierwszym zespołem we Włoszech. Chcę - powiedziała Brazylijka - spisać się bardzo dobrze, nawet jeśli mecz z Milanem będzie trudny, ale jestem gotowa. Zrobię wszystko o co będzie prosił mnie trener".
Napisane przez: abruzzi dnia 14.09.2019; 08:36