Alderweireld, Maripàn lub Verissimo

Nieco ponad 24 godziny do końca angielskiego mercato. Nieco ponad 24 godziny, aby dowiedzieć się, czy Tottenham pozwoli Alderweireldowi odejść. Misja prawie niemożliwa.

Levy, prezydent Tottenhamu, pozostaje niezachwiany w stosunku do liczb o które prosił i na pewno nie musi zarobić na tym transferze. Odległość finansowa wydaje się duża i tylko wtedy, gdyby gracz naprawdę zażądał odejścia, coś mogłoby się jeszcze wydarzyć. Tottenham też nie odda klasowego gracza na pozycji środkowego obrońcy, nie zastępując go nikim. Tylko zakup w ostatniej chwili do klubu Pochettino, mógłby zmienić sytuację.

Roma jednak, nie trzyma się kurczowo Alderweirelda i sonduje inne profile. Jednym z nich jest Guillermo Maripán, zawodnik z rocznika 1994, grający na co dzień w Alaves. Gracz został zaproponowany Petrachiemu w piątek wieczorem (przed meczem towarzyskim z Lille). Reprezentant Chile to klasyczny lewy-środkowy obrońca (zawodnik którego DS Romy najbardziej szuka), radzący sobie bez trudu także, jako prawy-środkowy bloku defensywnego. Imponującej budowy, podobnej do Fazio ( 194 cm wzrostu), nieco szybszy i zwrotniejszy od Argentyńczyka, z bardzo dobrze ułożoną prawą stopą. Alaves chce go sprzedać, a gracz jest oczywiście podekscytowany ewentualną możliwośią przeprowadzki do Rzymu. Cena jego karty jest dość wysoka. Może zamknąć się w 14-15 milionach euro.

Drugą opcją jest uniwersalny, szybki i silny stoper Santosu, Lucas Verissimo, bardzo dobrze radzący sobie w grze głową. 24-latek jest doskonale znany Petrachiemu, który chciał go sprowadzić rok temu do Torino. Na niekorzyść Brazylijczyka działa fakt, że nie ma jakiegokolwiek doświadczenia poza Brazylią.
W ciągu najbliższych 48 godzin powinniśmy poznać ostatni element obronnej układanki Romy Fonseci.

Napisane przez: CanisLupus dnia 07.08.2019; 13:16