Jeśli wierzyć prasowym doniesieniom, Rafael Leão, 20-letni napastnik wicemistrzów Francji to jeden z najgorętszych towarów podczas tegorocznego letniego mercato. Walczą o niego m. in. Inter, Juve, Napoli, Valencia, no i rzecz jasna Roma, a jego cena może sięgnąć nawet 35-40-45 mln euro, choć Transfermarkt wycenia portugalskiego snajpera na "jedynie" 15 mln euro.
Nawet jeśli większość rewelacji dotyczących tego gracza do najzwyklejsze dziennikarskie "kaczki", coś musi być na rzeczy, bowiem prezes Lille, Gerard Lopez w wywiadzie dla "La Voix du Nord" zapytany o wychowanka Sportingu Lizbona odparł: Mamy poważne oferty, dlatego musimy zobaczyć się z zawodnikiem. Jeśli mówimy o zarobkach, w sytuacji gdy przychodzą bardzo wielkie kluby, my nie jesteśmy z nimi w stanie rywalizować.
W sobotę 3 sierpnia Roma rozegra we Francji sparingowy mecz z Lille i wówczas kibice będą mieli okazję zobaczyć w akcji Rafaela Leão i wyrobić sobie zdanie na jego temat.
Napisane przez: aniolbezserca dnia 23.07.2019; 00:13