To już prawie dwa tygodnie, odkąd wiemy o transakcji sprowadzenia Michaela Bradleya do Romy. Amerykanin tymczasem wciąż trenuje z Chievo, a kluby nie mogą dopiąć tzw. "detali". Radio IES skontaktowało się z Dyrektorem Sportowym Gialloblu, Giovannim Sartorim.
- Jesteśmy bliscy zamknięcia transakcji Bradleya, wciąż brakuje kawałka układanki, jednak mamy nadzieję domknąć wszystko niebawem. Zgadzamy się z Romą od kilku dni w 90 procentach, zawodnik czeka na wieści i trenuje bardzo dobrze z nami w oczekiwaniu na sformalizowanie umowy. Do transferu brakuje 10 procent, które staramy się ustalić, jednak jest to problem możliwy do rozwiązania, gdyż wszystkie strony transakcji chcą jej zamknięcia. Nie mogę ujawnić jaki jest brakujący element, jednak gazety przewidziały już w odpowiedni sposób rozwój sprawy.
Napisane przez: abruzzi dnia 13.07.2012; 21:08