Były selekcjoner reprezentacji Włoch i m.in. trener Juventusu, Marcelo Lippi, udzielił wywiadu dla Tuttosport. Potwierdził w nim, że mógł zostać trenerem Giallorossich.
Trenowałeś w Turynie, Mediolanie i Neapolu. Nigdy w Rzymie, choć często byłeś blisko...
- Wiele razy, również ostatnio: w tym sezonie, gdy odchodził Di Francesco. Dzwonili do mnie, pytali mnie o dostępność do trenowania Romy, ale odrzuciłem propozycję. Podziękowałem, mówiąc, że skończyłem z trenowaniem klubów. Powiem ci, że będę pracował jeszcze rok w Chinach, potem koniec. Chyba, że pojedziemy na Mundial.
Spodziewałeś się odejścia Tottiego?
- Znałem jego niezadowolenie. Często rozmawiamy, z Francesco mam szczególne relacje. Wiedziałem, że prosi o trochę więcej uwagi. Myślę, że budować trzeba właśnie wokół takich osób, z taką miłością do barw. Jego doświadczenie byłoby ważne.
Ostatecznie Giallorossi sięgnęli po innego doświadczonego trenera, Claudio Ranieriego. Z Romą łączono też w tamtym czasie Fabio Capello.
Napisane przez: abruzzi dnia 29.06.2019; 11:49