Dochodzą kolejne sensacyjne wieści z Trigorii. Jak podaje Gianluca Di Marzio, jest wielce prawdopodobnym, że Monchi opuści już dzisiaj Romę.
Jak pamiętamy dyrektor sportowy mówił zawsze, że jest związany z Di Francesco i niepowodzenie trenera będzie też jego niepowodzeniem. Potwierdzeniem tych faktów ma być brak Monchiego na ostatnich około meczowych wydarzeniach przy okazji spotkania z Porto. Hiszpan nie pojawił się bowiem na tradycyjnym obiedzie kierownictw obydwu klubów przed meczem. Nie udzielił też wywiadów przed spotkaniem i po, desygnując do tej roli przed spotkaniem Tottiego. Najważniejszym potwierdzeniem ma być jednak to co działo się w Trigorii. Według dziennikarzy o zwolnieniu Di Francesco debatowali jedynie Baldissoni i Fienga. Monchi nie uczestniczył w tym spotkaniu, przez co można go uważać praktycznie za byłego dyrektora sportowego.
Takie wieści potwierdza też portal Pagine Romaniste. Według dziennikarzy do roli nowego dyrektora sportowego Roma rozważa Luisa Camposa, aktualnego menadżera Lille.
Napisane przez: abruzzi dnia 08.03.2019; 07:12