(Il Romanista - P.Torri) Zacznijmy od założenia: Wilmar Barrios podoba się bardzo w Trigorii i nie od dziś. Absolutny bohater wspinaczki Boca Juniors w Copa Libertadores, zakończonym porażką w finale po dogrywce z River Plate, kolumbijski pomocnik stracił nieco kredytu zaufania u kibiców żółto-niebieskich po czerwonej kartce, którą otrzymał w drugiej minucie pierwszej połowy dogrywki w rewanżu.
To plama, która jednak nie dotknęła szacunku Monchiego dla 25-letniego piłkarza, ocenianego również w ostatnich godzinach w oczekiwaniu na ocenę na boisku kondycji Daniele De Rossiego, który wrócił do grupy kilka dni temu. Konieczność sprzedaży przez Boca piłkarza zza granicy do 31 stycznia, aby zrobić miejsce Kolumbijczykowi Campuzano, ułatwiła rozpoczęcie kontaktów między dwoma klubami, które ułatwiła też obecność Nicolasa Burdisso w kierownictwie Xeneizes. Przeszkodą jest cena pomocnika, potrafiącego grać przed linią obrony, gdzie często dominuje dzięki swojej dynamice i poczuciu taktyki. Po odnowieniu umowy podpisanym 21 lipca 2018 roku, Barrios ma klauzulę 24 mln dolarów, około 21 mln euro. To przeszkoda, którą Roma może spróbować obejść formułą wypożyczenia z prawem do wykupu, aktywowanym przez nietrudne do spełnienia warunki. To hipoteza, która nie podoba się Boca, które jest często sztywne jeśli chodzi o sposób płatności i gwarancje bankowe (z tego powodu, dla przykładu, nie doszło do transferu Nandeza do Cagliari). Mimo tego w Argentynie twierdzą, że klub nie zamknął drzwi i że cały czas ocenia tymczasową sprzedaż z prawem do wykupu, które będzie przypominać bardzo przymus wykupienia, również dlatego, że muszą się pozbyć gracza zza granicy.
Dorastający w młodzieżówce Deportes Tolima, Barrios zadebiutował w pierwszym zespole 23 lutego 2013, rujnując debiut czerwoną kartką. Trzy i pół roku temu na wysokim poziomie, z 5 golami strzelonymi w 144 meczach i z Pucharem Kolumbii na koncie, 23 sierpnia Wilmar podpisał umowę z Boca Juniors, które wpłaciło 3 mln dolarów (około 2,6 mln euro) do kasy Kolumbijczyków. To poważna inwestycja, o której zdecydowano po obejrzeniu Olimpiady 2016 w Rio De Janeiro. Zaraz po tym jak doszło do transferu do Buenos Aires, chłopak świętował 7 września debiut w drużynie narodowej właśnie z Brazylią. Od tej pory Barrios był prawie zawsze podstawowym graczem Kolumbii i zgromadził 17 wystepów, w tym trzy mecze zagrane na Mundialu w Rosji 2018.