Zwycięstwo z Sassuolo odchodzi w przeszłość. Bowiem już tylko niecałe dwie doby dzielą nas od kolejnych ligowych zmagań, wyjazdowej potyczki z Parmą. Dlatego też podopieczni Di Francesco nie mają chwili na odpoczynek i stawili się dziś w Trigorii.
Zespół został podzielony tradycyjnie na dwie grupy, tych, którzy zagrali wczoraj i tych, którzy nie grali bądź pojawili się po przerwie. Pierwsi wykonywali ćwiczenia rozładowujące. Wiadomością dnia jest powrót Lorenzo Pellegriniego do regularnych treningów. Tym samym ma on szanse uzyskać powołanie na ostatnie spotkanie tego roku. Bliski powrotu do dyspozycji jest też Coric. Chorwat trenował dziś indywidualnie, ale na murawie. Z dala od drużyny, zgodnie z ustalonym wcześniej planem, pracował Dzeko. Do treningu na siłowni ograniczyli się De Rossi, Santon i Schick. Ostatni dwaj narzekają na problemy z przywodzicielami. Włoch nie usiadł wczoraj z tego powodu nawet na ławce, z kolei Czech opuścił z drobnym urazem boisko w drugiej połowie.
Jutro o 10:30 zespół przejdzie trening rozruchowy przed sobotnim meczem. Na 12:45 zaplanowano konferencję prasową Di Francesco. O 15 zespół uda się do Parmy.
Napisane przez: abruzzi dnia 27.12.2018; 18:07