Diego Perotti udzielił wywiadu dla El Intransigente, w którym mówił o Boca Juniors, w którym chciałby zakończyć karierę, a także o swoim byłym koledze z Genoi, Nicolasie Burdisso, który został właśnie dyrektorem sportowym argentyńskiego klubu.
Burdisso?
- Jest poważną, uczciwą i szczerą osobą, jedną z niewielu w futbolu. Nie mam wątpliwości, że odniesie sukces. Miałem szczęście być z nim przez półtora roku, był kapitanem i kolegą wśród najlepszych jakich mogła dać mi piłka. Był jednym z tych, którzy pomogli mi najwięcej w trudnych momentach. Bardzo dużo mnie nauczył, będę mu wdzięczny.
Finał Copa Libertadores między Boca i River?
- To był smutny finał, przyznałbym puchar Boca. To co zrobiła federacja Conmebol było wstydem. Również to co się wydarzyło było wstydem, ale niestety się stało. Pasja i niepokój są właściwymi rzeczami, ale nie taki poziom przemocy. Nie spodziewałem się wygranej River, myślałem, że Boca uda się wykorzystać bodziec psychologiczny.
La Roma?
- Mam kontrakt do 2021 roku, czuję się dobrze w Romie. Awansowaliśmy do 1/8 finału Ligi Mistrzów, moja rodzina czuje się tu dobrze i chcę wypełnić kontrakt.
Liga?
- Tabela nie przedstawia się dobrze, jesteśmy daleko od Juventusu i Napoli. Ważne będzie awansować do Ligi Mistrzów, zarówno pod względem ekonomicznym dla klubu, jak i dla nas graczy. Gra w Lidze Europy i Lidze Mistrzów to nie to samo. Musimy dalej się poprawiać, sezon nie jest pozytywny, jeśli porównamy do innych, ale mamy 1/8 finału i będziemy walczyć, aby zajść dalej.
Napisane przez: abruzzi dnia 20.12.2018; 18:02