W drugim meczu grupowym Mistrzostw Europy reprezentacja Włoch, w której składzie jest dwóch Giallorossich, zremisowała z Chorwacją. Oznacza to, że sprawę awansu do kolejnej rundy drużyny grupy C rozstrzygną w ostatniej kolejce.
Choć to Włochy były wczoraj faworytem, musieli się zadowolić zaledwie jednym punktem w starciu z Chorwatami. W jedenastce wybranej przez Prandellego na ten mecz znalazł się Daniele De Rossi. A oto jak trener i piłkarze komentowali to spotkanie:
Cesare Prandelli dla Rai Sport:
To była stracona okazja?
CP: Tak, to była stracona okazja. Nie udało nam się wykorzystać przewagi.
Jak przygotuje Pan następny mecz?
CP: Ciągle jeszcze jesteśmy w turnieju. Będziemy walczyć do końca.
Żałuje Pan bardziej okazji nie wykorzystanych w pierwszym połowie czy tego, że nie utrzymaliście przewagi?
CP: W pierwszej połowie mogliśmy spisać się lepiej. W drugiej połowie spodziewaliśmy się takiej reakcji, nie ryzykowaliśmy wiele, ale zabrakło nam właściwego sprytu i energii.
Wierzy Pan dalej w nasze siły i w uczciwe zachowanie rywali?
CP: Tak, absolutnie.
Andrea Pirlo dla Rai Sport:
AP: Mogliśmy zamknąć ten mecz drugim gole w drugiej połowie. Potem oni strzelili i wyrównali. Wielka szkoda.
To decydujący mecz?
AP: To był mecz do wygrania. Nie poddajemy się jednak. Jest jeszcze jeden mecz, który należy koniecznie wygrać.
Obawiacie się, że wrócą duchy z przeszłości?
AP: Nie myślimy o tym. Hiszpania i Chorwacja to wielkie drużyny i będą grały o wygraną.
Czy zmienicie coś w przyszłym meczu?
AP: Nie wiem. To decyzje trenera. Zespół zachował się dobrze. Zobaczymy.
Za mało sprytu pod bramką?
AP: Nie. Zespół stara się strzelać gole. Nie udało nam się. Wielka szkoda.
Spadek formy po przerwie?
AP: Chcemy być coraz lepsi. Ograniczyliśmy zakres działań w drugiej połowie, ponieważ oni chcieli bardzo wyrównywać. Teraz pozostaje jeden mecz, który musimy absolutnie wygrać.
Buffon dla Rai Sport
Podobał Ci się występ? Różnica między pierwszą i drugą połową?
GB: Tak, występ mi się podobał. Momentami graliśmy naprawdę ładną piłkę. Kwalifikacja do dalszej fazy zależy tylko od nas. Jestem pewien, że jeśli wygramy następny mecz, to awansujemy. W pierwszej połowie mogliśmy wykorzystać więcej okazji, które stworzyliśmy. Powinniśmy być bardziej wyrachowani. Niestety nie gra się samemu, gra się przeciwko rywalom, którzy mają swoje umiejętności.
Chorwacja strzeliła w jedynej dobrej okazji, jaką stworzyła.
GB: Przykro nam z tego powodu, ponieważ Leonardo, Giorgio i Daniele zagrali naprawdę dobre. To prawda, że zapłaciliśmy za jedyną okazję, którą stworzyli. Świetnie ją wykorzystali.
Jak się czuje Barzagli?
GB: Bardzo dobrze. Wraca do formy. To dla nas kolejna gwarancja.
[na koniec emisji pytanie Buffonowi zadaje chłopiec z terenów dotkniętych trzęsieniem ziemi]
Jesteś zadowolony z występu drużyny?
GB: Zadowolony? Nie. Myślę, że musimy teraz zrobić wszystko, żeby wywalczyć awans do następnej rundy i żeby uczynić was dumnymi, zwłaszcza w tych trudnych dla was chwilach.
Napisane przez: kaisa dnia 15.06.2012; 14:01