Milan Badelj jest jednym z piłkarzy łączonych w ostatnim czasie z Romą. Chorwat mógłby zasilić zespół Giallorossich latem za darmo, po wygaśnięciu umowy z Fiorentiną.
Taką opcję potwierdza dyrektor generalny Fiorentiny, Corvino, w wywiadzie dla Gazzetta dello Sport:
- Ja i mój dyrektor sportowy Carlo Freitas mamy z Badeljem świetne relacje i zaproponujemy mu odnowienie umowy. Jednak jeśli odejdzie, według mnie trafi do Romy. Uwaga. Nie potrzebujemy sprzedawać na siłę. To samo tyczy się Chiesy. Rodzina Della Valle kocha Fiorentinę i w przeszłości powiedzieli "nie" sprzedażom Toniego i Mutu, gdy te wydawały się już faktem. Sytuacja się zmieniła. Wówczas przyszedłem do klubu z 40 mln euro na minusie i wypłatami na poziomie prawie 70 mln. Teraz z kolei finanse są w porządku, a wynagrodzenia na poziomie około 38 mln.
Badelj powinien zająć latem w Romie miejsce Gonalonsa, który nie spisuje się najlepiej w zespole Giallorossich.
Napisane przez: abruzzi dnia 18.01.2018; 11:34