Aldair: Roma jest miłością i pasją

Aldair pojawił się na prezentacji książki "Powiedz mi co to jest", napisanej przez Tonino Cagnucciego i Lucę Pelosiego, dziennikarzy Il Romanista. Po prezentacji udzielił wywiadu dla zgromadzonych dziennikarzy. 

Czym jest dla ciebie Roma?
- Miłością, pasją. Kto jej nie kocha, ją nienawidzi, Roma to Roma. 

Jak gra Jesus?
- Śledzę go od wielu lat, od Brazylii i również odkąd jest we Włoszech. Spisuje się bardzo dobrze w Romie Di Francesco.

Roma w Lidze Mistrzów z Szachtarem, przejdzie?
- Do meczu brakuje bardzo dużo, jest wiele spotkań do rozegrania i trzeba podejść do tego meczu w najlepszej możliwej formie. Brakuje naprawdę wielu meczów. Roma musi teraz myśleć o lidze i Coppa Italia. Losowanie poszło całkiem dobrze.

Jak widzisz Tottiego na stanowisku dyrektorskim?
- Zawsze dobrze. Myślę, że nie można grać przez całe życie. Wybrał bycie dyrektorem i się cieszę. To jasne, że teraz będzie potrzebne nieco doświadczenia, to pierwszy rok, inny świat, mimo że to nadal piłka. 

Opinia na temat Di Francesco?
- Podobał mi się już w Sassuolo, to co robi teraz nie jest żadną niespodzianką. Uważam, że zespół nie doszedł jeszcze do tego, czego chce on, potrzeba jeszcze nieco pracy, gdyż sześć miesięcy to mało. Zaczął bardzo dobrze. 

Jest gotowy na tak wielką scenę jak Liga Mistrzów?
- Roma musi patrzeć na ligę, brakuje jeszcze dużo czasu do Ligi Mistrzów. Trzeba do tego momentu dojść w formie. Teraz mamy ligę i Coppa Italia, musimy myśleć o tym.

Roma zastrzegła twój numer. Zastrzegłbyś 10 czy ktoś zasługuje na jego założenie?
- Nie wiem kto może sobie pozwolić na koszulkę Francesco. To będzie wielkie obciążenie, ale wcześniej czy później ktoś musi ją założyć, musi zdecydować klub. 

Napisane przez: abruzzi dnia 15.12.2017; 11:14