(Corriere dello Sport - G.D’Ubaldo) Monchi już pracuje, aby przygotować styczniowe mercato. Dyrektor sportowy wyleciał z Bostonu, aby spędzić weekend w Hiszpanii, zanim zatopi się w atmosferze swoich pierwszych włoskich derbów. W amerykańskim spotkaniu z Pallottą, w którym wziął udział również Baldini, konsultant prezydenta, została nakreślona strategia. W związku z zerwaniem więzadeł przez Karsdorpa hiszpański dyrektor sportowy uważa, że pozycja prawego obrońcy jest tą, przy której trzeba interweniować w styczniowym mercato i jak już pisaliśmy wczoraj, wybrał już kilka profili.
Pallotta zgadza się, że ważne jest dać Di Francesco dodatkowego gracza, biorąc pod uwagę dziurę zostawioną przez Karsdorpa, który wróci do pełnej dyspozycji dopiero w przyszłym sezonie. Romie potrzebny jest gotowy boczny obrońca, takki jak Kolarov, żeby podać przykład. Do pozyskania również na wypożyczenie, jeśli to możliwe, biorąc pod uwagę, że młody Holender wróci w przyszłym sezonie. Są gracze, którzy pasują do koncepcji Romy, którzy nie znajdują dużej przestrzeni w swoich klubach i którzy zaadoptowaliby się łatwo do schematów Di Francesco. Wzmocnienie przyjdzie zza granicy i Monchi sonduje w szczególności rynek hiszpański. Interesującą okazją jest Aleix Vidal, prawoskrzydłowy Barcelony. Ma 28 lat, w zeszłym sezonie miał kontuzję kostki, a w tym ma problemy ze znalezieniem przestrzeni. Zaliczył tylko pięć występów w lidze i zaledwie minutę w Lidze Mistrzów. W przeszłości również Milan i Juve interesowały się Hiszpanem. Jest skrzydłowym, który może grać zarówno w obronie, jak i w przodzie. Kolejny hiszpański kierunek dotyczy Vrsaljko z Atletico Madryt, starego znajomego Di Francesco, którego miał w Sassuolo. Również on nie gra regularnie w tym sezonie, w drużynie rywala Romy w Lidze Mistrzów. Chorwat ma 25 lat i gra jeszcze mniej niż Vidal: trzy występy w lidze i jeden w Champions League. Interesuje się nim też Napoli, szukając zastępcy Ghoulama.
Kolejne dwa profile brane pod uwagę przez Monchiego oznaczałyby dwa powroty. Jeden to Davide Zappacosta, 25 lat, skrzydłowy Chelsea, były gracz Torino, który również znajduje mało przestrzeni u Conte. to samo tyczy się Matteo Darmiana, 27 lat, który zagrał wczoraj wieczorem w pierwszym składzie Włoch przeciwko Szwecji i który był często łączony w mercato z Romą; gra mało w Manchesterze Mourinho. Jeśli chodzi o przyszły sezon, Monchi cały czas obserwuje Nicolo Barellę, 20-latka, który negocjuje nowy kontrakt z Cagliari, aktualny wygasa w 2021 roku. Jest obserwowany przez mocne kluby włoskie, ma tego samego agenta co Nainggolan i to może być zaletą Romy.
Napisane przez: abruzzi dnia 11.11.2017; 12:38