B.Peres: Chcę, żeby wrócił Bruno, którego wszyscy znają

Bruno Peres był jednym z graczy, którzy udzielili w Pinzolo wywiadu dla Roma Radio. Brazylijczyk mówił między innymi, że ten sezon będzie inny niż poprzedni, w którym zdecydowanie rozczarował.

Ludzie okazują tobie dużo ciepła...

- Zauważyłem, że ludzie okazują mi inne uczucia, dobre i myślę, że to będzie ważne, aby zacząć dobrze sezon. Motywacja ze strony kibiców jest ważna, daje ci więcej siły, aby osiągnąć cele, które masz.

Wy, skrzydłowi, czujecie się dobrze z Di Francesco?

- Tak, to ustawienie, w którym korzysta bardzo ze skrzydłowych. To będzie ważne również dla nas, aby robić różnicę.

Brazylijczykowi jest trudno grać w obronie złożonej z czwórki graczy?

- Myślę, że tak, w grze czwórką możesz naciskać w ataku, ale nie tak jak w grze piątką, gdzie jesteś prawie bocznym napastnikiem i zawsze masz za swoimi plecami trójkę graczy. Są rzeczy, do których musisz się przyzwyczaić, nie jest to trudne do zrobienia , muszę się na tym skoncentrować.

Być może gra w defensywie odbiera wam, Brazylijczykom, nieco radości z piłki...

- Trochę rudne dla nas Brazylijczyków, którzy jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłej gry, dryblowania, jest utrzymywanie tak wysokiej koncentracji, ale muszę się powoli przyzwyczajać.

Cafu?

- Jest moim idolem, fantastyczną osobą, jest trochę presji, gdyż wygrał wszystko, mogę się nauczyć od niego bardzo dużo, był Pendolino. Również Maicon był wraz z Cafu przykładem bardzo mocnego bocznego obrońcy i mogę się czegoś od nich nauczyć.

Wolisz dośrodkowania, aby ktoś strzelił z tego gola czy sam zdobywać bramki?

- Wolę wchodzić z głębi i asystować. Zdobywanie bramek jest ważne, ale bocznemu obrońcy jest zawsze ciężko zdobywać gole, nie zawsze mam to w głowie. Muszę wchodzić głęboko i oddawać piłkę kolegom.

Tamten gol z Juventusem stworzył tobie pewien problem i pewne dodatkowe oczekiwania?

- Myślę, że wszyscy spodziewali się takiej akcji tutaj, ale nie zawsze można coś takiego zrobić. Po tym jak zdobędziesz takiego gola, wszyscy na ciebie czekają, nie dają się rozpędzić, ustawiają się w dwóch, trzech i gdy się rozpędzasz, dostajesz cios. Muszę próbować, posiadam szybkość. Po tym golu stało się to trudniejsze, wszyscy się ciebie spodziewają i nie udaje się tego zrobić.

Jak różnie jest grać w Torino i w Romie?

- Cierpiałem trochę w ostatnim sezonie, w Turynie nie było takiej presji jak tutaj. Mówili mi: Rzym to trudne miejsce, ale pięknie jest tam grać. Lubię to, można zrobić skok jakościowy. Zeszły sezon nie był taki jak chciałem. W ostatnich dniach w Brazylii rozmyślałem, rozmawiałem z ojcem i mamą, myślę, że to będzie zupełnie inny sezon.

Twój cel na sezon?

- Chcę coś wygrać z Romą. Chcę wrócić do bycia tym Bruno, w którym wszyscy się zakochali. Jestem na właściwej drodze, bez gadania, słuchając tego, co mi mówią, aby się rozwijać, aby był to zupełnie inny sezon dla mnie i drużyny.

Zaskoczyłbyś się, gdyby skorzystano z ciebie w ofensywie?

- Grałem w przodzie kilka razy. Chcę być ważnym graczem, robić wiele rzeczy, jestem bardziej dojrzały. Myślę, że w tym sezonie wykonuję wielką pracę.

To będzie inny sezon dla brazylijskiej Romy?

- Rozmawiamy o tym w szatni, to będzie inny sezon dla Brazylijczyków i dla wszystkich kolegów. W tym sezonie Roma dokona wielkich rzeczy.

Napisane przez: abruzzi dnia 12.07.2017; 05:56