Edin Dzeko udał się na zgrupowanie reprezentacji Bośni, ale nie wystąpił w meczu z Gibraltarem z powodu zawieszenia. Ma nadzieję zagrać we wtorkowym spotkaniu towarzyskim z Albanią. W międzyczasie udzielił wywiadu dla portalu klix.ba.
Znajdujesz się w świetnej formie...
- Moja forma mnie nie zaskakuje, wiem co mogę dać i co zrobiłem w trakcie kariery, wszystko nie przyszło przez przypadek. Czuję się dobrze, bardzo dużo pracuję i koniec końców praca popłaca, widać rezultaty na boisku.
Moment Romy?
- Każdy nieosiągnięty cel jest rozczarowaniem, dla klubu, dla wielu naszych kibiców, ale sezon się jeszcze nie skończył, jedyną negatywną rzeczą jest to, że odpadliśmy z Ligi Europy, chcieliśmy zajść do samego końca. Pozostało nadal wiele meczów, musimy być maksymalnie skoncentrowani i wygrać wszystkie. Na koniec zobaczymy gdzie zaszliśmy i czy będziemy zadowoleni czy nie.
Powrót do Ligi Mistrzów?
- Mam nadzieję, to cel, który Roma może osiągnąć. Ciężko jest rywalizować z Juventusem, zainwestowali ponad 150 mln euro w nowych graczy, my niestety tego nie zrobiliśmy. Uważam jednak, że obecne wyniki są wystarczająco pozytywne, celem jest gra w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Na razie jesteśmy na drugim miejscu, mamy nadzieję zakończyć sezon minimum na drugim miejscu.
Twoja rodzina?
- Najważniejsze jest bycie szczęśliwym w prywatnym życiu, jeśli tak jest, wszystko zamienia się w pozytywne rzeczy na boisku.
Napisane przez: abruzzi dnia 25.03.2017; 14:25