Mohamed Salah wróci z Afryki z wicemistrzostwem kontynentu. Niestety jego Egiptowi nie udało się pokonać w finale reprezentacji Kamerunu.
Gracz Romy był ponownie jednym z kluczowych graczy w swojej drużynie i asystował przy bramce, która dała Egiptowi prowadzenie. Po przerwie Kamerun odpowiedział jednak dwoma golami i to tam pojedzie puchar dla najlepszej drużyny w Afryce.
Egipt, mimo dojścia aż do finału, zdobył w sześciu meczach tylko pięć bramek. Przy aż czterech z nich udział miał Salah. Dwa gole strzelił, a przy dwóch zaliczył decydujące podania.
Napisane przez: abruzzi dnia 05.02.2017; 22:02