Po dniu odpoczynku po wygranej z Novarą, Giallorossi wrócili do treningów. W Trigorii rozpoczęły się przygotowania do sobotniego, wyjazdowego pojedynku z Lecce, pierwszego z ośmiu "finałów" w walce o trzecie miejsce.
Do regularnych treningów po poprzednim tygodniu lekkich ćwiczeń wrócił Heinze. Argentyńczyk, który nie zagrał z Novarą z powodu zawieszenia, powinien być dostępny na sobotę. Wielu piłkarzy, którzy zagrali w niedzielę od pierwszych minut, nie pracowało z drużyną. Regularnie nie trenowali Gago, Simplicio, Totti, Kjaer i Taddei. Z zespołem nie trenowali też kontuzjowani Greco, Lobont, Burdisso, Juan i Cassetti oraz Pjanic. Bośniak trenował indywidualnie tak jak Kjaer i Taddei. Totti z powodów ostrożnościowych pozostał na siłowni. Simplicio i Lobont przechodzili fizykoterapię. Brazylijczyk leczy lekki uraz mięśniowy, który pojawił się w trakcie meczu z Novarą tuż przed strzelonym golem i który spowodował jego zejście z boiska. Burdisso z kolei wyleciał dziś do Argentyny. Jak podano w oficjalnym komunikacie, piłkarz spędzi w swojej ojczyźnie dwa tygodnie na rehabilitacji.
Sesja treningowa rozpoczęła się o 14:10. Do zespołu Enrique dołączyło na treningu kilku graczy z Allievi Nazionali, gdyż Primavera jest zajęta przygotowaniami do jutrzejszych derbów. O 14:13 rozpoczęła się rozgrzewka. O 14:25 zespół opuścili Kjaer i Taddei, który rozpoczęli indywidualne ćwiczenia na boisku B. O 14:30 Enrique podzielił graczy na grupy w celu pracy nad rozgrywaniem piłki:
Czerwoni: Rosi, Perrotta, Marquinho, Bojan, Osvaldo
Żółci: Heinze, Cicinho, De Rossi, Lamela i dwóch chłopaków z Allievi
Biali: J. Angel, Ricci.
O 14:50 rozpoczęły się prace nad schematami taktycznymi. Z boku boiska treningowi przyglądał się były bramkarz Juventusu, Michelangelo Rampulla. O 15:10 rozpoczęła się minigierka, w której nie wziął udziału Heinze. W międzyczasie na boisku pojawił się Pjanic. O 15:35 sesja dobiegła końca.
Napisane przez: abruzzi dnia 03.04.2012; 19:29