Sabatini: Nie podjęliśmy decyzji odnośnie Kjaera

Poniedziałkowy wywiad Waltera Sabatiniego wywołał w mediach nowe plotki transferowe jak i zmusił dziennikarzy gazet do napisania kilku tego typu artykułów. W wypowiedzi dla Radio IES Dyrektor Sportowy odniósł się właśnie do transferów oraz do meczu z Milanem.

Jak to jest po Mediolanie? Analizy są różne, twoja i Luisa Enrique wydają się być odmienne.
- Roma nie została poddana Milanowi. Ja i Luis Enrique nie mówimy dwoma różnymi językami, jedynie on mówi jako trener, a ja jako dyrektor. Nie chcę wywoływać polemiki, jednak przeglądając mecz, przy akcji z karnego był wcześniej faul El Shaarawyego i spalony Ibrahimovica. Przydałoby się trochę więcej uwagi.

Roma to jedyny klub, który nie robi polemiki, jednak nie zostało zrobionych zbyt dużo błędów wobec Romy?
- Tak myślę, choć o tym nie mówię. Podałem ten przykład, jedynie aby wyjaśnić, że nie było przytłaczającej przewagi Milanu, tak że ich wyrównanie przyszło w dwuznacznej sytuacji.

Zmieniło się coś w w grze Romy w ostatnich tygodniach?
- Myślę, że to zależy od różnych okoliczności, od dynamiki związanej z grą przeciwników. Z naszej strony nie było prośby o zmiany w kierunku Luisa Enrique.

Simok Kjaer nie dostosowuje się do systemu gry Romy? W tej chwili jest na celowniku kibiców, zdecydowaliście już czy go wykupić czy nie?
- Nie zdecydowaliśmy jeszcze co zrobić. Pozyskaliśmy ho ponieważ jego cechy pozwalają mu grać również 40 metrów od bramki, jest szybki, przydatny w odzyskiwaniu piłki. Teraz znajduje się w oku cyklonu, jednak wszyscy obrońcy popełniają błędy, jednak jeśli piłka nie wpadnie do bramki, nikt tego nie zauważa. Simon jest w tym momencie ukarany, jednakże pamiętam, że do 80 minuty był jednym z najlepszych na boisku. W tym momencie szczególnie nie ma szczęścia.

Heinze powinien bardziej osłaniać Kjaera przy drugiej bramce?
- Heinze zdecydował się przesunąć wyżej, aby odesłać Ibrahimovica na spalonego. Simon tego nie zrobił.

Kjaer powinien zasłonić się mocniej ciałem po lobie?
- Tak, jednak Ibrahimovic natychmiast przyjął pozycję, jedyną szansą byłoby wyskoczyć, jednak to doprowadziłoby do karnego.

Zdecydowaliście co do Bojana?
- Nie, w jego przypadku jest dwuletnie wypożyczenie. Ta formuła na tą chwilę pozostaje.

Luis Enrique? Zostaje?
- Luis Enrique ma się dobrze, jest pełen energii i przekazuje ją graczom. Jesteśmy całkowicie po jego stronie.

Powiedziałeś o jakościowym mercato. Na których pozycjach skupia się uwaga?
- Kiedy mówiłem o jakości, odwołałem się do faktu, że musimy interweniować i że zespół potrzebuje więcej osobowości. Wiemy, co robić, już jesteśmy bardzo aktywni w tym względzie i jestem pewien, że będzie dobrze.

Jakiś piłkarz został już pozyskany?
- Jesteśmy bardzo blisko pozyskania jednego gracza.

Należy do grona klasowych graczy?
- Tak.

Co myślisz po "łyżeczce" Tottiego? W jakiej formie jest Il Capitano?
- Nie czuje się dobrze, jednak nie sądzę, że tym spowodowany był ten lob. To jego zagranie, które uczyniło go sławnym, przyjąłem to, choć mógł zrobić coś innego w tym momencie, jednak spróbował tego i się nie udało. Nie jest zbyt szczęśliwy w tym momencie.

Następne mecze będą kluczowe do trzeciego miejsca? Na jakiej pozycji gra pozyskany gracz?
- Nie mogę powiedzieć, wyszedłbym przeciwko klubowi i skomplikował negocjacje. Nie proszę graczy o Ligę Mistrzów, ale musimy mieć inną świadomość: musimy myśleć o byciu silnymi i konkurencyjnymi, wszyscy, od dziś i nie tylko jutro. Na tą chwilę tej świadomości brakuje.

 

Napisane przez: abruzzi dnia 27.03.2012; 12:12