Przed zbliżającym się meczem z Pescarą Łukasz Skorupski udzielił wywiadu dla portalu tuttopescara.com, w którym wrócił do ostatniego pojedynku z zespołem Giallorossich.
- Mój sezon w zespole Azzurrich był do tej pory bardzo pozytywny i potwierdza słuszność wyboru, którego dokonałem dwa sezony temu, przyjścia tutaj. Byłem w Rzymie i nie grałem, zespół Azzurrich zechciał mnie i w porozumieniu z Romą wybrałem z przyjemnością Empoli. Przyszedłem tutaj chętnie i cieszę się z bycia tutaj.
Moja przyszłość?
- Na razie jestem w Empoli i czuję się tu dobrze, muszę myśleć mecz po meczu i tak robię. Jestem bardzo szczęśliwy, że zagrałem w ostatnią niedzielę dobry mecz z Romą. Z drugiej strony taka jest moja praca i muszę ją dobrze wykonywać. Chcę jednak sprecyzować, że to cały zespół wywalczył ten wynik, włącznie z ławką rezerwowych, a nie ja.
Reprezentacja?
- Wiemy, że podstawowym bramkarzem jest Szczęsny, który jet wielkim golkiperem i w ostatnią niedzielę złożył mi gratulacje. Fakt, że jestem wśród wstępnie powołanych jest pozytywny.
Napisane przez: abruzzi dnia 05.11.2016; 08:07