Michelangelo Minieri, agent Riccardo Marchizzy, 18-letniego obrońcy Primavery Romy, udzielił wywiadu dlacalciomercato.com.
- W obiegu jest niewielu takich obrońców jak Riccardo i kierownictwo Giallorossich nie chce pozwolić mu uciec. Wielu mówi, że przypomina Chielliniego, ale wolę stąpać twardo po ziemi z chłopakiem, który jest jeszcze młody. Dlatego powiem, że jeśli chodzi o charakterystykę, łatwość, z jaką kopie piłkę i budowę fizyczną, przypomina mi obrońcę, z którym długo grałem, byłem gracza Lazio, Napoli i Udinese, Maurizio Domizziego. Plotki transferowe? Crotone chciało go latem, ale też wiele klubów z Serie B, jak Avellino i Vicenza. Roma jednak postanowiła, aby rozwijał się spokojnie i myślę, że w styczniu dokonają tego samego wyboru, mimo że zainteresowanie jest nadal. Zespół Primavery jest bardzo mocny, z graczami jak Crisanto i Tumminello i mogą osiągnąć dużo satysfakcji. Na pewno przyszłość Marchizzy jest inna niż pozostałych graczy, którzy w przeszłości odeszli definitywnie z Romy.
Napisane przez: abruzzi dnia 04.11.2016; 14:27