Zespół Primavery Giallorossich odniósł kolejne , czwarte z rzędu zwycięstwo ligowe, pokonując 2-0 Crotone. Przy obydwu bramkach udział miał Keba, choć pierwsze trafienie zaliczono dla gracza gospodarzy.
W 14 minucie Keba wszedł w pole karne rywali i dośrodkował, a piłkę skierował, do własnej siatki, Villa. Po utracie bramki gospodarze zaczęli ruszyli do ataku, a bliski zdobycia gola był Borello, który trafił w słupek. Giallorossi mogli podwyższyć w 39 minucie, ale bramkarz przebił piłkę nad poprzeczką, po strzale Frattesiego. Po przerwie groźne sytuacje stwarzali głównie gracze De Rossiego, a jedna z nich zakończyła się powodzeniem i podwyższeniem wyniku. Cappa wszedł z łatwością w pole karne i wyłożył piłkę Kebie, który musiał ją jedynie wbić do pustej bramki. W końcówce zespół obydwie drużyny miały po szansie, a Crotone miało poprzeczkę.
CROTONE - ROMA 0-2 (0-1)
0-1 Villa 14' - sam.
0-2 Keba 79'
ROMA (4-3-3): Crisanto - De Santis, Grossi, Marchizza, Pellegrini - Frattesi, Bordin (Perfection 46'), Spinozzi - Keba Coly (Valeau 88'), Franchi, Antonucci (Cappa 77')
Napisane przez: abruzzi dnia 15.10.2016; 13:45