Luciano Spallettiemu nie spodobały się wypowiedzi obu bramkarzy Romy, których udzielili w przerwie dla drużyn narodowych. Szczęsny powiedział do polskich mediów, że nie grał w Lidze Europy przeciwko Astrze Giurgiu, bo "ten mecz był już wygrany przed meczem".
Alisson poruszył drugą stronę problemu, gdy przed meczem reprezentacji Brazylii stwierdził, że stał się "bramkarzem Ligi Europejskiej" i powinien grać więcej w klubie.
Wraz z dzisiejszym powrotem Alissona do Trigorii, Spalletti poprosi obu bramkarzy o wyjaśnienia swoich wypowiedzi.
Warto przypomnieć też rozmowę Sergiusza Ryczela z Wojtkiem Szczęsnym, zarejestrowaną przez nc+:
"Nie masz już tak pewnej pozycji w Romie, jak kiedyś w Arsenalu. Na pewno nie grałeś w ... - zaczął Ryczel
W Lidze Europy z Astrą Giurgiu - przerwał mu Szczęsny
Tak, rozumiem že to było zgodne planem ... - prowokował dziennikarz
Nie grałem, tak samo, jak trzy czwarte zespołu. Ja wiem, že to fajnie brzmi: "Wojtek Szczęsny nie zagrał w meczu". Na pewno lepiej niż: "Wojtek Szczęsny nie zagrał w meczu, bo trzy czwarte zespołu odpoczywało ale ma na tyle pewną pozycję w drużynie, że nie musi grac w meczu, który jest wygrany już przed meczem". - odpowiedział Szczęsny.
Napisane przez: CanisLupus dnia 13.10.2016; 14:58