Były defensor Giallorossich, Cicinho, który zdradził już kiedyś rąbka tajemnicy o swoim życiu zakrapianym alkoholem, poszedł tym razem jeszcze dalej. W wywiadzie dla ESPN Brasil skrytykował też swojego byłego trenera z Romy, Claudio Ranieriego.
- Nie potrafiłem zaspokoić się jedną czy dwoma szklankami, potrzebowałem pić do omdlenia. Mówili mi, że mogłem umrzeć, jeśli szedłbym dalej tą drogą. Miałem spotkanie z Jezusem po tym jak wypiłem 18 drinków i 14 piw. Ranieri, ten, który został mistrzem z... nie pamiętam nawet jakim klubem. Nie miał systemu gry i nie potrafił trenować. Gdy byłem w Romie robił mi problemy. Nie lubi Brazylijczyków. Jak udało mu się wygrać ligę angielską? Czysty fart. Jeśli umieścić go w wielkiej drużynie, nie pójdzie mu dobrze.
Gracz Sivasspor zagrał w Romie w 90 oficjalnych meczach i strzelił 3 gole.
Napisane przez: abruzzi dnia 20.07.2016; 17:14