(Tuttosport - M.Bo) Wraz z odroczeniem transferu Ljajica z Romy do Torino, doszło do zamrożenia innej transakcji napastnika Giallorossich, którzy znalazł się w kręgu zainteresowań Granaty czyli Iago Falque.
Po znalezieniu porozumienia z kierownictwem klubu ze stolicy Włoch - 1 mln euro za wypożyczenie i prawo do wykupu za 5 mln euro - i umową dotyczącą wynagrodzenia, wciąż brakuje podpisów pod transferem. Przedłużające się oczekiwanie zaczęło drażnić kibiców, którzy nie chcieliby zobaczyć jak transfer Hiszpana nie dochodzi do skutku. W rzeczywistości sytuacja się nie zmieniła, panuje duży optymizm w sprawie zamknięcia transakcji, którą Roma chciałaby podpisać razem z transferem Ljajica, choć obydwie sprawy były i pozostają niezależne.
W teorii Roma, jeśli Ljajic się nie zgodzi, może zażądał małej zmiany ceny Hiszpana, choć dobre relacje z Torino pozwalają myśleć, że koniec końców dojdzie do zamknięcia i to wkrótce.
Napisane przez: abruzzi dnia 03.07.2016; 18:23