Transfery Adema Ljajica i Iago Falque miały dojść do skutku przed 1 lipca, aby Giallorossi dołożyli do sezonowego bilansu kilka milionów z tych transakcji. Tymczasem żaden z graczy nie jest wciąż piłkarzem Toro. Komplikuje się w szczególności sytuacja Serba.
Jak donosi dzisiejsze Tuttosport, Granata naciska na piłkarza i chce odpowiedzi w ciągu kilku najbliższych dni. Prezydentowi Cairo miało udać się dojść, dzięki bonusom, niemal do kwoty jaką piłkarz zarabia w Romie, jednak Serb wziął czas na zastanowienie. Według dziennika Ljajic liczy ciągle na zgłoszenie się po niego mocniejszego klubu, stąd opóźnił całą transakcję. W międzyczasie Torino zaczęło oceniać alternatywy. Jak donosi La Stampa Cairo pytał Romę o dostępność wypożyczenia Juana Iturbe.
Ljajica tymczasem, po tym jak łączono w tygodniu z Milanem, tym razem łączy się z Celtą Vigo. Jak donoszą hiszpańskie media, klub z Primera Division jest gotowy stoczyć walkę o Serba.
Napisane przez: abruzzi dnia 03.07.2016; 18:16