Dwa dni temu, 17 czerwca, minęło 15 lat od trzeciego mistrzostwa w historii klubu. Wygranym meczem z Parmą zakończyli Giallorossi świetny sezon, sięgając po upragniony tytuł. Scudetto miało wielu bohaterów. Od m.in. Batistuty i Tottiego, przez Cafu, Tommasiego czy Aldaira, kończąc na tych mniej wyeksponowanych, ale równie ważnych, C.Zanettim czy Assuncao. Co robią dziś piłkarze, którzy doprowadzili Romę do sukcesu?
Francesco Antonioli
Od 2013 roku jest trenerem bramkarzy w Cesenie i ma pod swoją ręką golkiperów takich jak Agliardi i Leali.
Marcos Cafu
Pendolino, jeden z najlepszych prawych obrońców w historii piłki nożnej wygrał dwa Mundiale z Brazylią. Właśnie w reprezentacji zatrzaśnięto przed nim drzwi, wyrzucając nawet w 2014 roku z szatni. Wtedy rzucił się do polityki. Był sekretarzem stanu w sporcie i delegatem Mundialu 2012. Dziś nadal pełni rolę dyplomatyczną. Otworzył też kilka szkółek piłkarskich w Brazylii, być może, aby uczyć chłopców robienia sombrero, które założył Nedvedowi.
Walter Samuel
Był ostatnim bastionem defensywy, która sięgnęła po mistrzostwo, gdyż zawiesił buty na kołku miesiąc temu. Po pięciu latach w Romie przeszedł do Realu, potem Interu, zanim wylądował w Bazylei, gdzie rozegrał 25 maja swój ostatni oficjalny mecz, w wieku 38 lat. Od przyszłego sezonu będzie obserwatorem Interu.
Aldair
Trzynaście lat w Romie było właściwym zwieńczeniem kariery spędzonej w barwach Giallorossich. Pluto rozegrał 15 meczów w sezonie mistrzowskim. Po czym zdecydował się nie założyć koszulki innej drużyny w Serie A i odszedł najpierw do Genoi w Serie B, potem San Marino. Otworzył agencję scoutingu, razem z czwórką przyjaciół, współpracując zwłaszcza z Chieti i od kilku miesięcy także z Romą.
Antonio Carlos Zago
Terminator był jednym z filarów mistrzowskiej drużyny. Do zespołu Giallorossich wrócił w 2013 roku jako współpracownik Zemana, aby pokierować szatnią, ale pracował krótko. Dziś jet trenerem Juventude, przez dwa lata był też asystentem Lucescu w Schakhtarze.
Vincent Candela
Świetny lewy obrońca, najbardziej kochany przez rzymian. Vincent pozostał zakochany w Romie i wrócił do stolicy Włoch gdy tylko zakończył w 2008 roku karierę. Dziś posiada własną winnicę, często gości w lokalnych radiach i telewizji i zajmuje się organizacją wydarzeń związanych z kibicami Romy. Do ostatniego doszło w piątek, aby wspomnieć trzecie scudetto.
Damiano Tommasi
Już jako piłkarz był dyplomatą. Od 9 maja 2011 roku jest prezydentem włoskiego związku piłkarzy. Po tym jak nosił barwy Romy przez 10 lat spróbował przygód w Hiszpanii, Anglii, Chinach i San Marino.
Emerson da Rosa
Jeden z niewielu mistrzów 2001, wspominanych gorzko przez kibiców. Puma, ofiara poważnej kontuzji przed startem sezonu, zdradził w 2004 roku Romę, żądając odejścia za wszelką cenę do Juventusu. Po latach wzlotów i upadków w Turynie, Mediolanie i Madrycie, zakończył karierę. Dziś jest dyrektorem sportowym i otworzył serię projektów w celu wyszukiwania młodych piłkarzy w Brazylii.
Cristiano Zanetti
Cichy, ale bardzo ważny, zwłaszcza w pierwszej połowie sezonu. Jego najpiękniejszy obrazek: gdy uderzył piłkę, którą Nesta nabił Negro w meczu derbowym. Od 2015 roku jest trenerem Pietrasanty, drużyny z Toskanii, która gra w kategorii Eccellenza. W tym sezonie zajął drugie miejsce i przegrał finał play-off walki o Serie D. Po dwóch latach w Romie, grał w Interze, Juventusie, Fiorentinie i Brescii.
Eusebio Di Francesco
To był jego ostatni sezon w Romie, choć najpiękniejszy, mimo że grał mało. Był ważny w szatni zespołu. Jest jednym z najbardziej spełnionych po piłkarskiej karierze: jest trenerem Sassuolo, z którym dokonał cudu awansując do Ligi Europy. Trenował też Pescarę i Lecce i był więcej niż raz blisko Romy.
Hidetoshi Nakata
Niech podniesie rękę ten, kto nie czuje emocji, wspominając radość po golu na 2-2 z Juventusem. Japończyk zdecydował się zakończyć karierę w wieku zaledwie 29 lat, zmęczony w czasami zbyt konkurencyjnym świecie, aby móc podróżować samotnie po Azji, Bliskim Wschodzie, Ameryce Południowej i Afryce. Dziś Nakata jest ambasadorem sake i był tez modelem u Armaniego.
Marcos Assuncao
Również on "upadł" kilka miesięcy temu, tak jak Samuel, kończąc karierę w Sampaio Correa (w wieku 40 lat), po tym jak przemierzył Arabię Saudyjską i pół Brazylii. Jego słynne rzuty wolne pozwoliły pokonać w tamtym sezonie Brescię i Inter. Teraz Assuncao chce zostać trenerem.
Vincenzo Montella
Toczył wojnę z Capello, ale był często decydujący. Grał do 2009 roku, w Romie, Fulham i Sampie, zanim zawiesił buty na kołku i stał się jednym z najlepszych włoskich trenerów. Do Romy wrócił najpierw jako trener Giovanissimi Nazionali, potem trener pierwszego zespołu po zwolnieniu Ranieriego. Amerykańscy właściciele nie zdecydowali się na niego postawić i skorzystały na tym najpierw Catania, potem Fiorentina. Dziś trenuje Sampdorię i był blisko objęcia posady trenera drużyny narodowej.
Gabriel Omar Batistuta
Jego 20 goli dało pierwsze mistrzostwo we Włoszech, po życiu spędzonym we Florencji. Zakończył karierę w 2005 roku w katarze z powodu poważnych problemów z nogami, co groziło nawet amputacją. Uniknął na szczęście dramatu. Próbował też kariery jako gracz polo. "Chciałbym trenować. Stworzyłem zespół techniczny, którego częścią jest też Chamot. Marzeniem jest trenowanie reprezentacji Argentyny lub Boca, zobaczymy", powiedział kilka tygodni temu Batigol.
Marco Delvecchio
SuperMarco, człowiek derbów, był graczem, z którego Capello nigdy nie rezygnował. Był aktorem na boisku i poza nim. Kończył karierę w Pescatorii Ostia. Poza boiskiem użyczył głosu w filmie Shaolin Soccer. Brał udział w ósmej edycji talent show na Rai Uno, Taniec z Gwiazdami, razem z Sarą Di Vairą, z którą zajął w finale drugie miejsce. W 2013 roku prowadził z Christianem Vierim program radiowy w Sky Uno. Był komentatorem TeleRadioStereo. Dziś ma szkółkę piłkarską: Babel.
Napisane przez: abruzzi dnia 19.06.2016; 08:04