Dziś po południu, w kancelarii prawnej Tonucci, doszło m.in. do spotkania między Pallottą, Baldissonim i Spallettim. Po spotkaniu wywiadu dla zebranych dziennikarzy udzielił trener Giallorossich.
Jak poszło spotkanie z prezydentem?
- Poszło dobrze, nie widziałem go od długiego czasu. Rozmawialiśmy po trosze ogółem o tym jak wygląda sytuacja.
Rozmawialiście o Tottim?
- O Tottim powie prezydent, gdyż jesteśmy zespołem i każdy ma swoją rolę, w przypadku Francesco jesteśmy, jak zawsze mówię... trochę powtarzali.
Pallotta powiedział, ze najważniejsi zostaną, zostałeś o tym zapewniony?
- Rozmawialiśmy o tym i sądzę, że ciężko jest o zapewnienia w otwartym mercato. To co jest do podkreślenia to to, że Roma ma dobry silnik i trzeba dobrze pracować nad częściami, a nie grzebać przy silniku, gdyż Roma ma świetne konie, które trzeba zatrzymać.
Przyszedłeś do Romy, aby wygrać. Rozmawialiście o tym?
- Nie jest łatwo się z tym zmierzyć, łatwo jest zadać pytanie tego typu. Pracujemy, staramy się uświadamiać sobie wszystko, od rozwoju innych i dotrzymywania im kroku. Od trudności które są, od mocnych zespołów, które są, gdyż trzeba rozmawiać o tym, jeśli mówi się o wyprzedzeniu Juventusu, potrzeba dokonać wielkich rzeczy i mamy właściwe osoby na właściwym miejscu, jak Sabatini, ale on rozmawia o mercato. Jeśli mówimy o stadionie, Baldissoni, jeśli mówimy o klubie, Pallotta, jeśli mówimy o sektorze młodzieżowym, Massara i Alberto De Rossi, o zespole rozmawia się ze mną.
Szczęsny i Digne?
- Rozmawiamy o ich zatrzymaniu, ale to część mercato. Takie są nasze chęci, ale trzeba zapytać PSG czy puszczą go na kolejny rok, gdyż z tego, co zrozumiałem z rozmowy z Walterem, chcą go zatrzymać.
Poprosiłeś o zatrzymanie Digne?
- Tak, już powiedziałem.
Napisane przez: abruzzi dnia 06.06.2016; 18:49