Wojciech Szczęsny udzielił wywiadu podczas zgrupowania reprezentacji Polski dla Przeglądu Sportowego. Bramkarza zacytował portal laroma24.it.
O swojej rywalizacji z Fabiańskim mówi: "Łatwiej jest walczyć o pierwszy skład, jeśli w ostatnim meczu grałem dobrze. Mam nadzieję, że praca, jaką wykonałem w tym sezonie, została zauważona, nawet jeśli 45 minut z Serbia nie wpłynie na to, kto zagra w pierwszym składzie. W eliminacjach zagrałem cztery mecze, Fabiański zagrał sześć, ale trener zawsze podejmował sprawiedliwe decyzje".
O straconym miejscu w pierwszym składzie mówi: "Straciłem miejsce w drużynie narodowej, bo byłem rezerwowym w Arsenalu. Tak wygląda życie sportowca, czasami jest lepiej, czasami gorzej. Mam 26 lat i jeszcze wiele lat kariery przed sobą. Jestem ambitny i zadowolony z powołania na Euro 2016, zrobiłem wiele, aby to osiągnąć. Naturalnie, głód pozostaje dalej, staram się koncentrować na kolejnych celach. Nie lubię wybiegać za bardzo w przyszłość, ostatnie dwa lata pokazały, że to nie ma sensu".
Napisane przez: abruzzi dnia 01.06.2016; 18:00